Polskie bagnety

Elvis · Post autor: **Elvis** » wt 28 lis, 2006 6:10 pm

Panowie wątpliwość jest wielka więc uciekam się do napisania nowego tematu.

Mianowicie chodzi o to czy w 39 roku bagnety były oksydowane czy też nie.
Wątpliwość wynika z mojej wizyty u człowieka z rodziny , który kolekcjonuje sprzęt tego okresu od 50 lat (wspominałem już że jego ojciec zaliczył I wojnę Powstanie Wielkopolskie i Kampanię Wrześniową). Sam mówił że znalazł nad Bzurą w latach 50 bagnety radomskie, które to osobiście widziałem. Wszystkie oksydowane. Znalazł się też perkun na mauserze wz. 29 (który sam złożył), także oksydowany.

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » wt 28 lis, 2006 9:19 pm

Tak, późne polskie bagnety tzw. mobilizacyjne były oksydowane, co najprawdopodobniej wynikało z użycia gorszej jakości materiału.

Pozdrawiam, Mariusz

Elvis · Post autor: **Elvis** » śr 29 lis, 2006 4:41 pm

Dlaczego więc bagnety wrześniowe u nas są bez oksydy?

wielebny · Post autor: **wielebny** » śr 29 lis, 2006 5:39 pm

Dlatego, że staramy się w miarę możliwości odtwarzać regułę, a nie wyjątki.

W tej chwili przyjęliśmy wariant najpowszechniej występujących i charakterystycznych
dla Wojska Polskiego bagnetów polerowanych. Być może tą sprawę trzeba będzie zweryfikować.

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » śr 29 lis, 2006 9:14 pm

Tak jest...
Bagnety oksydowane to wyjątki.
Produkowanno je chyba tylko w 39 roku, a więc w całej masie bagnetów normalnych była to raczej niewielka ilość.
Pozdrawiam, Mariusz

Elvis · Post autor: **Elvis** » czw 30 lis, 2006 4:39 pm

Skoro to wyjątek to jak możliwym jest powyższe?
Wszystkie bagnety polskie, posiadane przez owego członka rodziny są oksydowane.
Przypadek, że nad Bzurą w 15 lat po wojnie, wśród tylu oszlifowanych znalazł jeden z oksydą?
Czekam na rozpatrzenie problemu

Elvis

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » czw 30 lis, 2006 5:56 pm

A dlatego, że na całą ogólną masę polskich bagnetów nieoksydowanych przypada tylko mały procent bagnetów oksydowanych.
Przed „produktami mobilizacyjnymi” były przecież setki tysięcy zwykłych.
Pzdr., Mariusz

wielebny · Post autor: **wielebny** » pt 01 gru, 2006 2:18 am

Elvis pisze:Wszystkie bagnety polskie, posiadane przez owego członka rodziny są oksydowane.

Być może bagnety w kolekcji to zdobyczne niemieckie. Niemcy zaoksydowali chyba
wszystkie polskie bagnety jakie przejęli.

Jeżeli trafi ci się polski bagnet w oksydzie z biciem 1939 roku, to takiego będziesz mógł
używać, bo zbrodnią będzie zdejmować z niego oksydę

Elvis · Post autor: **Elvis** » wt 19 gru, 2006 4:26 pm

Witam

Czy coś takiego mogłoby służyć do rekonstrukcji września?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=150274598

Elvis

wielebny · Post autor: **wielebny** » wt 19 gru, 2006 4:30 pm

Jak najbardziej. Pozostaje pytanie ile facet za niego chce, skoro cena Kup teraz jest 950 PLN.

Elvis · Post autor: **Elvis** » wt 19 gru, 2006 6:52 pm

Wielebny, czy to znaczy że 300 zł to cena jeszcze odpowiednia?

wielebny · Post autor: **wielebny** » wt 19 gru, 2006 7:37 pm

W tej materii niech się raczej adi wypowie jako znający się bardziej.
300 zł to dla faceta z aukcji poniżej minimum, więc bagnet będzie miał
wartość kolekcjonerską.

adi · Post autor: **adi** » wt 19 gru, 2006 10:38 pm

Z polaka nie dal bym wiecej jak 300 złotych. No chyba ze byłby to wz.22 lub liść z polskimi biciami.
900 tyle to może kosztować bagnet jatagan wz.42 do karabinka fortecznego francuskiego lub niemiecki 71.

Post autor: **Mike** » czw 28 gru, 2006 5:45 pm

Nasi zagraniczni koledzy pytają się, czy ten bagnet jest kosher:
Polish WZ.24 Bayonet WW2 German Conversion Perkun

adi · Post autor: **adi** » czw 28 gru, 2006 9:19 pm

quite nice :D