Pruskie owijacze

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » ndz 29 paź, 2006 11:09 am

Koledzy, jako iż zaczynam rekonstrukcję sylwetki żołnierza polskiego z okresu walk z bolszewikami to pilnie poszukuję wymiarów pruskich owijaczy.
Z góry dziękuję za podzielenie się wiedzą...

Pozdrawiam, Mariusz

wielebny · Post autor: **wielebny** » pn 30 paź, 2006 5:17 pm

W następną sobotę pomierzę ci Mariusz, wcześniej niestety nie będę miał możliwości.

Stachu · Post autor: **Stachu** » pn 30 paź, 2006 7:48 pm

Niestety, może być problem - choć nie zbadałem sprawy do końca, mogły być dwie wersje tj dwie różne długiości. Tak sugeruje znany nam wszytskim sklep : http://www.schipperfabrik.com/

Jak w sumie jest nie wiem. Ojcze Wielebny, masz zamiar mierzyć oryginał z muzeum czy może wycieczka do Hero ?

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » pn 30 paź, 2006 8:33 pm

Panowie, za wszelką pomoc będę wdzięczny.
Mniej więcej znam kształt, ale bez wymiarów nie mogę ruszyć...

Pozdrawiam, Mariusz

Schrek · Post autor: **Schrek** » wt 31 paź, 2006 7:36 am

HERO nie ma koszernych pruskich owijek. Mają proste owijki bez jakis tam finezyjnych kształtów. Mysle, ze takie tez wystepowały w póznym okresie w armii niemieckiej ale na 100% pewien nie jestem.
Wiem natomiast ze w MWN sa koszerne owijki wiec postaram sie je zwymiarowac.

Pozdrawiam

wielebny · Post autor: **wielebny** » wt 31 paź, 2006 6:23 pm

Stachu pisze:Niestety, może być problem - choć nie zbadałem sprawy do końca, mogły być dwie wersje tj dwie różne długiości. Tak sugeruje znany nam wszytskim sklep : http://www.schipperfabrik.com/

Też się nad tym zastanawiałem. Jeżeli 9' i 12' są rzeczywistymi długościami to tą kwestię
mielibyśmy rozwiązaną. Zobaczymu co dadzą wyniki pomiarów w Muzeum.

Obrazek

Stachu pisze:Ojcze Wielebny

Proszę - nie mów do mnie ojcze - to mnie za bardzo wyszczupla.

Stachu pisze:masz zamiar mierzyć oryginał z muzeum czy może wycieczka do Hero ?

Oczywiście z Muzeum. Herowskie, jak pisał Mikołaj to raczej dzieło przypadku.

CK Dezerter · Post autor: **CK Dezerter** » czw 02 lis, 2006 5:20 am

Czesc,

To moj pierwszy post wiec na wstepie chcial bym podziekowac Wielebnemu za przyjecie mnie w poczet czlonkow tego forum :-)

Ale do rzeczy. Bede sie widzial w Piatek z Paulem Schipperem, o zgrozo bedzie przebrany za Austryjaka :-) wiec zapytam go skad wzial te wymiary pruskich owijaczy. Ale z jakimis wiadomosciami najwczesniej bede mogl sie odezwac dopiero po weekendzie. Czyli po naszej rekonstrukcji bitwy gdzies tam na froncie zachodnim :-)

Pozdrawiam,

Rafal

wielebny · Post autor: **wielebny** » czw 02 lis, 2006 6:08 am

CK Dezerter pisze:To moj pierwszy post wiec na wstepie chcial bym podziekowac Wielebnemu za przyjecie mnie w poczet czlonkow tego forum :-)

Ależ nie ma o czym mówić. Miło gościć kolegę z takim stażem reenactorskim.

Stachu · Post autor: **Stachu** » czw 02 lis, 2006 2:13 pm

wielebny pisze:Proszę - nie mów do mnie ojcze - to mnie za bardzo wyszczupla.

Zastosuję sie oczywiscie, choć trudno będzie mi sie odzwyczaić :)

Witam serdecznie kolegę z USA!

CK Dezerter · Post autor: **CK Dezerter** » czw 02 lis, 2006 2:22 pm

Witam i dziekuje za powitanie!

Czy mam az taki duzy staz? Znam ludzi ktorzy zajmuja sie rekonstrukcja tyle lat ile ja mam teraz, a taki mlody to ja juz nie jestem ;-) Ale nie chwalac sie stuka mi wlasnie 10 rocznica odkad zarazilem sie ta choroba zwana "reenactingiem" ;-)

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » sob 04 lis, 2006 7:32 pm

Przepraszam Panowie za naiwne pytanie, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć jak rozmiary 9' i 12' przekładają się na centymetry?

Pozdrawiam, Mariusz

CK Dezerter · Post autor: **CK Dezerter** » ndz 05 lis, 2006 10:40 am

Udalo mi sie przezyc kolejna wojne choc musze przyznac ze bylo ciezko! Nie dosc ze alianci maja przewage w ludziach, broni maszynowej, artylerii to jeszcze od wczoraj dominuja w powietrzu!!!

No wiec Paul Schipper produkuje owijacze w rozmiarach 9 stop oraz 12 stop. W przelozeniu na system metryczyny 9 stop to 3 metry. Te wieksze owijacze , 12 stopowe, sa robione specjalnie dla rekonstruktorow w rozmiarze XXXL. Na ich lydkach zwyczajne owijacze koncza sie bowiem juz gdzies w polowie lydki. Wedlug Paula wiekszosc owijaczy uzywanych w armii niemieckiej mialy okolo 3 metrow dlugosci. To tyle co udalo mi sie dowiedziec.

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » ndz 05 lis, 2006 11:09 am

No i ostatecznie wyjaśniła się długość.
Dziękuję...
Pozdrawiam, Mariusz

Stachu · Post autor: **Stachu** » ndz 05 lis, 2006 11:25 am

No o ile sie nie myle 9 stóp to około 275 cm, chyba że 25 cm nie robi większej róznicy.

CK Dezerter · Post autor: **CK Dezerter** » ndz 05 lis, 2006 8:46 pm

Zwroc uwage ze Paul mowil "okolo" czyli sugerowal ze na kilkanascie milionow owijaczy jakie wyprodukowano w czasie wojny trafialy sie takie co mialy 254.7cm ale i takie co mogly miec 319.67 cm ;-)
Nie wiem jak bylo w pruskiej armii ale naprzyklad w CK armii byla cala masa rzeczy zakupywanych prywatnie i w przypadku takich rzeczy warunki techniczne byly co najwyzje trakowane jako niezobowiazujace sugestie ;-)