Groby żołnierzy 1. Dywizji Pancernej w Niemczech

[Mike]

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36024, ... as=1&ias=3

Dlaczego mnie to nie dziwi?

[Stachu]

Niestety rzecz dzieje sie od dawna, kilkakrotnie natrafiłem na stronę kogoś kto się tym zajął. Pokazane tam były listy nawet do Kwaśniewskiego, oczywiście pominięte bez większego echa. Żołnierze oprócz tego że leżeli między niemcami w niektórych miejscach stali się nawet doskonałym gruntem na ławki itd.

[Mike]

Faktycznie. Teraz, jak Staszku o tym piszesz coś mnie się gdzieś przypomniało, że też o sprawie kiedyś słyszałem.

Wracamy niestety znów do polskich paranoji. Nie ma czegoś w rodzaju Commonwealth War Graves Commission, która by się zajęła zebraniem wszystkiego "do kupy". Trzeba liczyć tylko na nieugiętych ludzi dobrej woli, którym niestraszna biurokracja i urzędasy. A co tam- niech zarastają groby powstańców wielkopolskich, niech gniją groby maczkowców, których wspominać nie ma co, bo zginęli po pijaku na okupacji... Za to ważne, że od czasu do czasu jeden fircyk z drugim złożą wieńce tu i ówdzie albo dadzą stopień oficerski "powstańcowi poznańskiemu". I myśląc o tym nie ma co się dziwić, słysząc przerażające historie o ostatnich latach życia generała Skalskiego.

[Grzegorz O.]

Tak, niestety, nic dodać, nic ująć...

[KaktuS]

Strona Pana Stanisława Szewczyka , społacznego Opiekuna miejsc pamięci 1 Dywizji Pancernej w Niemczech http://www.cmentarze.org/index1.htm . Przygnębiająca treść...