Szwajcar po przeróbkach mógłby być dla nas rozwiązaniem najtańszym, bo można
coś takiego kupić za mniej niż 50 zł, na dodatek adi, Wojtek i ja już je mamy.
Jednak jak Staszek zauważył, zakres przeróbek jest dość znaczny i nie wiadomo
jaki będzie tego efekt. Nie wiadomo jak będzie z opłacalnością przedsięwzięcia
i czy kompromisy na jakie trzeba będzie pójść są do zaakceptowania.
Na początek poglądowy rysunek mantla m1915.
Podstawowa wada, moim zdaniem najtrudniejsza do usunięcia to kolor.
W tym wypadku nie wiem jak problem rozwiązać.
Następna wada, która w czasie przeróbek może okazać się zaletą, to konieczność
przeróbki na jednorzędowy. W tym wypadku matriał który zostanie z przeróbki
można przeznaczyć na elementy które trzeba dorobić, np. dragon do spinania
płaszcza z tyłu, klapy kieszeni.
Kieszenie. Moim zdaniem w szwajcarze są zbyt wysoko. Trzeba obniżyć, zrobić
bardziej skośne i dorobić klapy. Problemem przy przeróbce może być to, że są
wpuszczane i trudno będzie zakryć stare wycięcia.
Kołnierz. Raczej wymagać będzie całkowitej przeróbki, bo i krój nie ten i kolor.
Nie mniej problemów będzie jeżeli wzorować by się na mantlu m1907.
Na zdjęciach w załączniku poniżej, wygląd płaszczy m1915 i m1907 oraz ich szczegółów.
Wszystkie zdjęcia i rysunki ze stron
http://www.schipperfabrik.com/
http://www.altearmee.de/