No i znowu kolejna prosba.
Widzialem kilof, pelnowymiarowy duzy, system mocowania ostrza jak w saperkach.
Czyli okuty metalem koniec trzonka, mozna ostrze zdejmowac.
Jednak nie bylo na nim zadnych strzaleka ani innych bic, wiec pytania:
- czy wojskowy?
- czy ma ktos fotki kilofow brytyjskich - szczegolnie zblizenia miejsca laczenia sie trzonka i ostrza?
Kilof brytyjski
Moderator: Mike
Brytyjskiego "WWII-era or about" sprzętu kopaczkowego chyba teraz wypłynęło na rynku sporo, bo widzę, że nawet słynny Brytyjczyk Keneth Lewis, autor kultowej US Armistycznej książki "Doughboy to GI" i właściciel antykwariatu z amerykańskimi (wyłącznie) militariami "Norman D Landing" wziął na półki sklepowe brytyjskie kopaczki model WWII. Jak na Lewisa to jakiś wyskok, czyżby więc był jakiś wysyp?
To akurat nie z tego "wyplywania", widzialem takowy na rynku w UK, ale problem ze bic na nim zadnych nie bylo.
Taki sam widzialem jedynie na fotce jednej z grup rekonstrukcyjnych, ale to ze tak powiem dowod posredni, nie zas 100% potwierdzenie.
No i kilof to pelnowymiarowe bydle, czyli jak typowy wielki i ciezki kilof budowlany. Roznica tylko w okuciu trzonka i "demontowalnosci".
Taki sam widzialem jedynie na fotce jednej z grup rekonstrukcyjnych, ale to ze tak powiem dowod posredni, nie zas 100% potwierdzenie.
No i kilof to pelnowymiarowe bydle, czyli jak typowy wielki i ciezki kilof budowlany. Roznica tylko w okuciu trzonka i "demontowalnosci".
I znów niezastąpiony wycinek z Jean`a Bouchery. To, co widać to najbardziej wzorcowy i najczęściej spotykany wzór kilofa używanego przez armię brytyjską podczas II wojny światowej.mietek1 pisze:- czy ma ktos fotki kilofow brytyjskich - szczegolnie zblizenia miejsca laczenia sie trzonka i ostrza?
Zaiste, wyskok, bo ja wielokrotnie jego stronę odwiedzałem i zawsze zazdrośnie narzekałem, że tylko jankeskim sprzętem on handluje.Grzegorz pisze:Jak na Lewisa to jakiś wyskok, czyżby więc był jakiś wysyp?
Czy wysyp? Wydaje mnie się, że towar przybywa falami, nie tylko w Polsce, ale też na Zachodzie.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
No dobra, ale jak wyglada ten typowy kilof?
Wstawilbys fotke?
Wysypy to na ogol sa powiazane z likwidacja zasobow mob, czy tez kolekcji. Jest, duzo, tanio, liczy sie ze tak nadal bedzie i....koniec... znikaja jak sie pojawily.
Do kompletu do kilofa byla lopata z 1941 roku (wojskowa), ale trzonek miala dorabiany.
Wstawilbys fotke?
Wysypy to na ogol sa powiazane z likwidacja zasobow mob, czy tez kolekcji. Jest, duzo, tanio, liczy sie ze tak nadal bedzie i....koniec... znikaja jak sie pojawily.
Do kompletu do kilofa byla lopata z 1941 roku (wojskowa), ale trzonek miala dorabiany.
Hmm, tyle ze u mnie zdjec zadnych nie widac...
:) Wiec moze i grabie :)
Podeslij prosze na mojego maila.
[ Dodano: Pon 08 Maj, 2006 11:32 ]
Dzieki fotki doszly, to byl inny.
Ja widzialem taki jak ponizej (o ile bedzie widac zdjecia):
[ Dodano: Sro 24 Maj, 2006 15:45 ]
Bylem w bibliotece - skladane kilofy, pelnowymiarowe, osadzane na okutym trzonku jak kopaczka, byly na 2 zdjeciach. Obie fotki Normandia, jedno to jednostki commando (chyba marine) drugia nie wiem.
:) Wiec moze i grabie :)
Podeslij prosze na mojego maila.
[ Dodano: Pon 08 Maj, 2006 11:32 ]
Dzieki fotki doszly, to byl inny.
Ja widzialem taki jak ponizej (o ile bedzie widac zdjecia):
[ Dodano: Sro 24 Maj, 2006 15:45 ]
Bylem w bibliotece - skladane kilofy, pelnowymiarowe, osadzane na okutym trzonku jak kopaczka, byly na 2 zdjeciach. Obie fotki Normandia, jedno to jednostki commando (chyba marine) drugia nie wiem.