ckm wz.30

Moderator: Mike

Dariusz Roszak
Posty: 25
Rejestracja: pn 21 lut, 2005 1:07 pm
Lokalizacja: Wronki

ckm wz.30

Post autor: Dariusz Roszak »

Myślimy nad zbudowaniem atrapy ckm wz.30 z podstawą wz. 34 lub wz.30
Proszę o informacje czy ktoś ma jakieś plany.
Bardzo by nam sie przydały.
Bardzo interesuje mnie też sprawa strzelań p-lot. z tej broni.
Jakie było dodatkowe wyposażenie (np. celownik p-lot.) i jaka podstawa do tego się nadawała?

Pozdr.
DR
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Mogę służyć bardzo poglądowymi rysunkami i informacjami z książek:
  • Andrzej Konstantynkiewicz - Broń strzelecka Wojska Polskiego 1918-39,
  • Andrzej Konstantynkiewicz - Broń strzelecka i sprzęt artyleryjski formacji polskich i wojska Polskiego w latach 1914-1939,
  • Z. Gwóźdź, P. Zarzycki - Polskie konstrukcje broni strzeleckiej,
  • Adam Popiel - Uzbrojenie lotnictwa polskiego 1918-1939,
    oraz
  • A. W. Karczewski - Broń małokalibrowa. Zarys teorji strzułu, konstrukcja i wykonanie. Warszawa 1934.
Napisz Darku, czy macie dostęp do ktorejś z tych publikacji, wtedy nie będziemy się
dublować informacjami.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
Dariusz Roszak
Posty: 25
Rejestracja: pn 21 lut, 2005 1:07 pm
Lokalizacja: Wronki

Post autor: Dariusz Roszak »

Niestety niczego z tego nie mamy.
Mamy kilka rysunków poglądowych ale niestety trudno się zorientować z nich co do wymiarów albo działania mechanizmów.
Gdybyś coś miał to chętnie skorzystamy.
Czy w Poznaniu lub okolicy istnieje jakiś egzemplarz którego można poogladać.

Pozdr.
DR
Awatar użytkownika
adi
Posty: 885
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: adi »

Jest piekny egzemplarz z farbą m muzeum w arsenale, ale dzis byłem tam i mają remont - znowu.
si vis pacem para bellum
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

Darku myśle , ze bedziemy mogli sobie pomoc.

Pytanie na ile dokładnie chcecie miec go zwymairowanego i co z tego bedziemy mieli .....

oczywiscie wyszedł zemnie poznaniak- bez urazy

Schrek
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

No to zaczynamy podkład teoretyczny z literatury którą wymieniłem.
Niczego w zamian nie oczekuję, ale w końcu nie jestem poznaniak ;)

Na początek Andrzej Konstantynkiewicz - Broń strzelecka Wojska Polskiego 1918-39

Nie najlepsza jakość nowych ckm-ów Hotchkiss wz. 25 oraz konieczność unifikacji w wojsku ciężkiej broni maszynowej spowodowały ogłoszenie konkursu na ciężki karabin maszynowy. Odbył się on w grudniu 1927 r. w Warszawie. Zgłoszono dwa ckm-y Browning wz. 1917: jeden egzemplarz wykonany przez firmę Colt z Hartford, a drugi w firmie Amstrong w Newcastle, czeską modyfikację ckm-u Schwarzlose wz. 07/12/27, brytyjski ckm Vickers wz. 09/27 oraz francuski ckm Hotchkiss wz. 14/25. Dwa pierwsze miejsca w konkursie zajęły ckm-y Browning wz. 1917 firmy Colt i Amstrong. W dalszej (kolejności uplasowały się ckm-y: Hotchkiss wz. 14/25, Schwarzlose wz. 07/12/27 i Vickers wz. 09/27. W lecie 1928 r. odbył się ściślejszy konkurs pomiędzy firmami: Colt, Amstrong i Vickers. Pierwsze miejsce zajął ckm produkcji firmy Colt, który stał się podstawą do opracowania własnej wersji broni.

Prace nad ciężkim karabinem maszynowym rozpoczęto w 1929 r. w Biurze Studiów Państwowej Fabryki Karabinów w Warszawie. Należało dokonać przewymiarowania elementów i części broni na system metryczny oraz wprowadzić pewne zmiany i ulepszenia. Broń dostosowano do amunicji kalibru 7,9 mm, wydłużono lufę, zmieniono nieco chłodnicę, zastosowano celownik krzywiznowy, zainstalowano wsporniki do celowników - kątowego i przeciwlotniczego, oraz dano dłuższy chwyt i spust. Poprawiono także konstrukcję zatrzasku lufy, co uniemożliwiało jej wypadanie. Dwa pierwsze modele były gotowe do prób już w lecie 1930 r. Po przeprowadzeniu badań, które wykazały pewne usterki broni, jak małą wytrzymałość sprężyn podajnika i zaczepu kurkowego, a także wrażliwość ckm-u na nierówne taśmowanie amunicji, zadecydowano o podjęciu produkcji seryjnej broni tego systemu.

Ckm Browning-Colt (nazwa ta praktycznie nie była używana w okresie międzywojennym) wz. 30 działał na zasadzie wykorzystania energii krótkiego odrzutu lufy z suwadłem i zamka zaryglowanego w czasie strzału. Ryglowanie odbywało się przez wahliwy rygiel poruszający się w suwadle prostopadle do osi lufy. Mechanizm spustowy, umieszczony z tyłu komory zamkowej pod chwytem, przystosowany był do ognia ciągłego. Broń chłodzona była wodą, pojemność chłodnicy wynosiła 4 1. Zasilanie odbywało się z taśmy parcianej, mającej nietypową pojemność, bo aż 330 naboi. Konstrukcja broni nieskomplikowana, z małą ilością części, łatwa przy tym do składania i rozkładania, odznaczała się dużą niezawodnością działania. Przy wodnym chłodzeniu ckm miał dużą szybkostrzelność praktyczną.

Do ckm-u wz. 30 opracowano w kraju podstawę wz. 30. Prototyp jej wykonano w Zbrojowni nr 2 w Warszawie. Był to trójnóg o masie 29,3 kg z jedną nogą tylną i dwiema przednimi, a wszystkie o stałej długości, zapewniający ostrzał pionowy w granicach -38° +40°, a poziomy 360°. Nieco później opracowano jej ulepszoną wersję - wz. 34. Zapewniała ona możliwość strzelania przeciwlotniczego z ckm-u. Maszt plot. umieszczony stale w tylnej nodze do strzelania przeciwlotniczego zakładany był w otwór osady dźwigara. Masa podstawy wz. 34 wynosiła 26,3 kg, ostrzał pionowy zapewniono w granicach -37° +33°. Ponadto tylna noga miała uchwyt ułatwiający przenoszenie podstawy.
Obie podstawy nie spełniały jednak wymagań Departamentu Kawalerii ze względu na zbyt dużą masę i wymiary, co uniemożliwiało ich przewóz transportem jucznym. Zgłoszone pod koniec 1932 r. do prób dwa prototypy podstaw - WR-2 i PC-33, odpowiadające wymaganiom kawalerii, przeszły badania w styczniu 1933 r. Okazało się, że lepsza jest podstawa PC-33 PWU. Ostateczna wersja podstawy - wz. 36, po przeprowadzeniu drobnych zmian została skierowana do produkcji dopiero w 1938 r.

Podstawa wz. 36 zapewniała bardzo dobre warunki do strzelania z ckm-u. Oryginalnie rozwiązany sposób zawieszenia broni, a polegający na umieszczeniu w poziomym maszcie elementu sprężynującego, pozwalał na uzyskanie doskonałej celności. Maszt ten, po pionowym ustawieniu, służył do osadzenia ckm-u w celu prowadzenia ognia przeciwlotniczego, przy czym również w tym położeniu działał element sprężynujący zawieszenie. Nogi trójnogu miały regulowaną niezależnie długość, co umożliwiało dobre dostosowanie do nierówności terenu. Podstawa była poręczna w użyciu, a jej masa wynosiła 17 kg. Zastosowane rozwiązania konstrukcyjne niektórych elementów, jak i sama podstawa, zostały opatentowane (patenty nr 17893, 17894, 18258 i 19461), a jej twórcą był inż. Z. Krotkiewski.

Ckm wz. 30 podlegał różnym ulepszeniom. W lutym 1938 r. poddano badaniom nową wersję broni - wz. 30a. Zwiększono wytrzymałość komory nabojowej oraz takich najważniejszych części jak: iglicy, sprężyny podajnika, trzonu zamkowego, tylców i zatrzasku lufy. Wprowadzono ulepszenia w konstrukcji suwadła, trzonu zamkowego, urządzenia spustowego i tylców. Ckm tej wersji w czasie prób wykazał bardzo małą ilość zacięć - na 308 000 strzałów tylko 336. Broń w nowej wersji została skierowana do produkcji.

Pierwsza, 200 sztuk licząca, próbna seria ckm-ów była gotowa wiosną 1931 r. Dokonane w niektórych pułkach piechoty próby 84 ckm-ów tej serii zadecydowały o wprowadzeniu broni tego systemu do wyposażenia Wojska Polskiego. Od 1932 r. ckm wz. 30 stał się stopniowo podstawowym wzorem ciężkiej broni maszynowej w piechocie i kawalerii oraz innych rodzajów wojsk, broni i służb.
Pierwszą partię - 300 ckm-ów wz. 30, wykonanych w Państwowej Fabryce Karabinów w Warszawie, wojsko otrzymało do końca 1931 r. W latach następnych, do maja 1939 r., zakupiono łącznie 7861 ckm-ów tego systemu. W kolejnych latach przedstawiało się to następująco:
Rok - ckm wz. 30
1932 - 2017
1933 - 1396
1934 - 800
1935 - 405
1936 - 1330
1937 - 890
1938 - 423
1939 - 300

Według danych z kwietnia 1934 r., wojsko miało 2863 ckm-y wz. 30, w dwa lata potem było 5256 sztuk oraz 3434 podstawy wz. 30 i 353 podstawy wz. 34. W 1938 r. dysponowano 7579 ckm-mi wz. 30 oraz 120 ckm-mi wersji - wz. 30a, a także 3222 podstawami wz. 30, i 3980 podstawami wz. 34, do końca tego roku miało być jeszcze 600 podstaw wz. 36.

Ckm-y wz. 30 wprowadzano sukcesywnie do oddziałów wojska, poczynając od 1932 r. w pierwszej kolejności w pułkach piechoty. W 1935 r. bronią tego systemu dyspnowały pułki piechoty: 1, 5 i 6 (1 DP); 19, 26 i 40 (5 DP); 25, 27 i 74 (7 DP); 22, 34 i 35 (9 DP); 48, 49 i 53 (11 DP); 51, 52 i 54 (12 DP); 55, 57 i 58 (14 DP); 59, 61 i 62 (15 DP); 64, 65 i 66 (16 DP); 68, 69 i 70 (17 DP); 77, 85 i 86 (19 DP); 78, 79 i 80 (20 DP); 11, 73 i 75 (23 DP); 23, 24 i 50 (27 DP); 15, 36 i 72 (28 DP); 41, 76 i 81 (29 DP); 82, 83 i 84 (30 DP), a do końca roku budżetowego miały ją otrzymać pułki: 13, 21 i 32 (8 DP) oraz 33, 42 i 71 (18 DP). Do końca 1936 r. wszystkie pułki piechoty miały nowe ckm-y wz. 30. Po nadto otrzymały je także 1, 2 i 3 batalion strzelców. Przed wrześniem 1939 r. broń tego wzoru przydzielono 1 i 2 morskiemu batalionowi strzelców. Również oddziały 55 DP rez., sformowane z batalionów Górnośląskiej Brygady Obrony Narodowej, dysponowały ckm-mi wz. 30.

Nowe ckm-y przydzielono w sierpniu 1936 r., za pośrednictwem 2 batalionu strzelców w Tczewie, Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w liczbie 13. Do 1939 r. otrzymano dalsze 6 ckm-ów wz. 30.

W planach mobilizacyjnych zakładano, że broń tego systemu otrzymają rezerwowe pułki piechoty: 133, 134 i 135 (33 DP); 163, 164 i 165 (36 DP); 93, 94 i 95 (39 DP); 114, 115 i 116 (41 DP); 144, 145 i 146 (44 DP); 154, 155 i 156 (45 DP) oraz bataliony strzelców (4 - 9), trzy specjalne bataliony ckm (I - III), a także 36 samodzielnych kompanii ckm.
Należy wspomnieć, że w piechocie ckm-y wz. 30 były transportowane na biedkach wz. 33 i taczankach piechoty wz. 34. Biedki wz. 33 (dwukołowe wózki zaprzężone w jednego konia), mieszczące jeden ckm z częściami zapasowymi i amunicją, wprowadzano do pułków w 1936 r. Do kwietnia tego roku znajdowały się one już w: 28, 13, 27, 1, 19, 29, 7, 23, 5, 11, 12, 14, 17, 15, 16, 9, 20 i 30 DP oraz 3 batalionie strzelców. Do maja 1936 r. otrzymały biedki wz. 33 pułki z 8, 18, 4, 21 i 25 DP. Do pułków z 3, 10, 26, 6, 2, 22, i 24 DP oraz 1 i 2 batalionu strzelców miały być przydzielone w najbliższym czasie. Taczanki wz. 34 rozpoczęto przydzielać pułkom piechoty w 1937 r. i do marca następnego roku miały je otrzymać wszystkie jednostki (sprzęt produkowała firma Mars w Rzeszowie).
Kawaleria otrzymała nowe ckm-y wz 30 dość późno. Przyczyną tego były przeciągające się prace nad opracowywaną, stosownie do wymagań kawalerii, podstawą wz. 36 i nowym modelem taczanki, a także rzędów jucznych. Pierwsze ckm-y wz. 30 przydzielono w styczniu 1938 r. do pułkowych szkół ckm, organizowanych w każdej Brygadzie Kawalerii, przy jednym z pułków i dla wszystkich oddziałów Brygady. Od listopada tego roku wprowadzano broń tego systemu stopniowo do 1-3 pułków szwoleżerów, 1-23 i 25-27 pułków ułanów oraz do 1-9 pułków strzelców konnych - początkowo po 8 ckm-ów na taczankach. W maju 1939 r. wymienione wyżej pułki otrzymały po 4 ckm-y na jukach wz. 36. Należy dodać, że nowe taczanki - wz. 36, były zunifikowane z taczankami piechoty wz. 34 i różniły się tylko uchwytami do mocowania nóg podstawy ckm-u. Nowa taczanka wz. 36, składająca się z dwóch półwozi połączonych sprzęgłem, pozwalającym na wykonywanie ruchów niezależnie przedniej i tylnej osi, stosownie do nierówności terenu, odznaczała się dobrymi właściwościami manewrowymi.

W jedynej jednostce zmotoryzowanej - 10 Brygadzie Kawalerii, ckm-y wz. 30 wprowadzono we wrześniu 1938 r.

Ponadto broń tego systemu otrzymały również niektóre baterie zmotoryzowane artylerii przeciwlotniczej dywizji piechoty, brygad kawalerii i brygad pancerno-motorowych. Ckm-y wz. 30 instalowano na samochodach terenowych Polski Fiat 508/518.
Niewielka liczba ckm-ów wz. 30 znajdowała się w Korpusie Ochrony Pogranicza. Przypuszczalnie przydzielono je do Centralnej Szkoły Podoficerów KOP w Osowcu. Prawdopodobnie utworzone wiosną 1939 r. 1 i 2 pułk piechoty KOP oraz 1 i 2 pułk "Karpaty" otrzymały również nowoczesne ckm-y wz. 30.
Można też wspomnieć, że w grudniu 1938 r. 1 ckm wz. 30 przekazano Centralnej Szkole Straży Granicznej w Rawie Ruskiej.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
Dariusz Roszak
Posty: 25
Rejestracja: pn 21 lut, 2005 1:07 pm
Lokalizacja: Wronki

Post autor: Dariusz Roszak »

Chodzi o wymiary główne, zewnętrzne samego karabinu. Minimum długość, szerokość i średnica chłodnicy. Oczywiście im wiecej tym lepiej. Bardziej by mi zalezało na zwymierowaniu możliwie dokładnym podstawy bo chciałbym żeby funkcjonowała mechanicznie. Może kilka dokładnych zdjęć.

Jeszcze jedno pytanie. Czym z grubsza rózniły się podstawy wz.30 i wz.34 oraz ckm wz, 30 i wz.30a ?

A jeśli chodzi o zapłatę to spytam - Ile chcecie? i Czemu tak drogo?

Pozdrawiam
DR
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

Darku jaka zapłate dzentelmeni nie rozmawiaja o pieniadzach.

Ostatnio ogladałem dosyć dokładnie podstawe i musze przyznać , ze ona ma kupe róznych wajh do blkowania itp. i zaczyna sie komplikowac. Co do zdjec jesteśmy w kontakcie. Niestety najszybciej po 1 marca.


Schrek
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
ODPOWIEDZ