W to nie watpię - a piłka jest oczywiście do krojenia chlebka, skalpele do krojenia kiełbasy w cieniutkie plasterki, a młoteczek do rozbijania schabowych.Schrek pisze:Noo wiesz ja tylko rannym i zabitym zabieram zegarki ale tylko niemocom! Poza tym jestem wykwalifikowanym medykiem.
Sanitariusz Polskich Sił Zbrojnych
Moderator: Mike
" Dragon nigdy za sławą nie goni
Ona za nim idzie w krok "
Ona za nim idzie w krok "
Zapomniałeś dodac, że te wielorakiej wielkości szczypczyki słóżą do rozdrabniania skorupiaków. Tak czy inaczej medyk z takim zestawem naprawdę by się nam przydał.KaktuS pisze:Schrek pisze:Noo wiesz ja tylko rannym i zabitym zabieram zegarki ale tylko niemocom! Poza tym jestem wykwalifikowanym medykiem.
W to nie watpię - a piłka jest oczywiście do krojenia chlebka, skalpele do krojenia kiełbasy w cieniutkie plasterki, a młoteczek do rozbijania schabowych.
Why don't you knock it off with them negative waves?
Ostatnio zmieniony wt 11 gru, 2007 1:50 pm przez Schrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Torba za 55,00 zł raczej tak, można szukać dalej, ale za mniej niż 40. 00 zł raczej się nie dostanie. Uwaga na sprzedającego - ma kłopoty z opisami - kupiłem u Niego na dniach menażkę, opisaną jako manierka - menażka była na zdjęciach - linkSchrek pisze:Do znawców cen czy sie opłaca?
Poproś sprzedającego o dodatkowe zdjęcia, zwłaszcza paska - ten to jakby amerykański pasek typu GP ( General Purpose - po polsku do wszystkiego).
" Dragon nigdy za sławą nie goni
Ona za nim idzie w krok "
Ona za nim idzie w krok "
Materiał jest wszyty na stałe i jest to plecionka maszynowa.
Słuchajcie jakie fajne fanty na ebayu ale drogo jak cholera.
Piekna manierka dla medyka
A teraz takie cacko- Morfina kopia
Pytanie głownie do Szymcia czy będzie dużo zachodu aby to zamówić i ile by to zusamen do kupy kosztowało?
Słuchajcie jakie fajne fanty na ebayu ale drogo jak cholera.
Piekna manierka dla medyka
A teraz takie cacko- Morfina kopia
Pytanie głownie do Szymcia czy będzie dużo zachodu aby to zamówić i ile by to zusamen do kupy kosztowało?
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
A ja mam pytanie o nosze: jakich używali w 1. D. Panc?? Podejrzewam że trudno o takie teraz - w takim razie proszę o materiał w celu sporządzenia replik:))
Interesuje mnie też, czy ktoś próbował robić replikę koszy medycznych np. regimental pannier. Kurcze nie wiem jakie wymiary miało takie cacko a "na oko" robić" to tak nie wypada...
pozdrawiam...i dziękuję z góry:)
Interesuje mnie też, czy ktoś próbował robić replikę koszy medycznych np. regimental pannier. Kurcze nie wiem jakie wymiary miało takie cacko a "na oko" robić" to tak nie wypada...
pozdrawiam...i dziękuję z góry:)
Kiedyś mogłem kupić hurtowo ok. 10 noszy, cena była śmiesznie niska ok 5 Funtów, ale koszta przesyłki wstrząsające (ze względu na wagę i ponadnormatywne gabaryty).
Mam składane spadochronowe nosze. Nie wiem który to model, bo są jeszcze u mojego kolegi, który odbierał je z Holandii.
Mam też regimental medical pannier. W zasadzie zrobienie repliki to nie jest problem. Koszty dotyczą głownie wyplecenia wiklinowego kosza, kupna grubej skóry na obszycie krawędzi, oraz wykonania metalowych wzmocnień.
Kowal powinien poradzić sobie bez problemu. Brezent jest identyczny jak ten polski powojenny - nic dodać nic ująć. Reszta to drobne kwoty na papierowy spis zawartości i wymalowanie oznaczeń.
Mam składane spadochronowe nosze. Nie wiem który to model, bo są jeszcze u mojego kolegi, który odbierał je z Holandii.
Mam też regimental medical pannier. W zasadzie zrobienie repliki to nie jest problem. Koszty dotyczą głownie wyplecenia wiklinowego kosza, kupna grubej skóry na obszycie krawędzi, oraz wykonania metalowych wzmocnień.
Kowal powinien poradzić sobie bez problemu. Brezent jest identyczny jak ten polski powojenny - nic dodać nic ująć. Reszta to drobne kwoty na papierowy spis zawartości i wymalowanie oznaczeń.
Ostatnio zmieniony wt 05 lut, 2008 1:19 pm przez Robspad, łącznie zmieniany 1 raz.
A czy mogę prosić o dokumentację - wymiary itd, zdjęcia szczegółów obszyć?? Na www.wwiireenacting.co.uk wprawdzie jest trochę informacji na ten temat ale mało szczegółowych. Oczywiście wszelkie koszty dokumentacji jeżeli trzeba to poniesie nasza grupa. Jeżeli jest taka możliwość to proszę o kontakt adam.rut@op.pl . Pozdrawiam
Ja zas dodam iz kiedys zamawialem do domu kosze wiklinowe wyplatane na wymiar, cena wyszla tak 50% ceny sklepowej, mam gdzies kontakt na producenta to moge podac.
Mam tez na zbyiu oryginalny brezent w kolorze seledynowym, kupilem cala plandeke, zuzylem zas ino kawalek na rekonstrukcje krzesla polowego uzywanego pod M.Cassino (mialo wymieniony brezent na jakies paskudztwo w kwiatki).
Nosze sa nadal tanie w UK, ale transport....
Mam tez na zbyiu oryginalny brezent w kolorze seledynowym, kupilem cala plandeke, zuzylem zas ino kawalek na rekonstrukcje krzesla polowego uzywanego pod M.Cassino (mialo wymieniony brezent na jakies paskudztwo w kwiatki).
Nosze sa nadal tanie w UK, ale transport....
Porywał się już ktoś kiedyś na robienie repliki noszy??
[ Dodano: Pon 04 Lut, 2008 10:45 pm ]
Schrek to może Cię zainteresować. Z resztą ciekawy link więc polecam każdemu:
http://www.wwiireenacting.co.uk/forum/v ... +ambulance
[ Dodano: Pon 04 Lut, 2008 10:45 pm ]
Schrek to może Cię zainteresować. Z resztą ciekawy link więc polecam każdemu:
http://www.wwiireenacting.co.uk/forum/v ... +ambulance
Tej tej niech sie podzieli ze wszystkimi ;-)
A tak na poważnie próbując odtworzyć sylwetkę sanitariusza trzeba zmierzyć się z paroma pytaniami, zagadkami, i musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jakiego sanitariusza chcemy robić?
Bo możemy mieć (tyle ile udało mi się naliczyć) czterech rodzaje sanitariuszy którzy maja szansę działać w polu (czyli poniżej linii BPO)
A tak na poważnie próbując odtworzyć sylwetkę sanitariusza trzeba zmierzyć się z paroma pytaniami, zagadkami, i musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jakiego sanitariusza chcemy robić?
Bo możemy mieć (tyle ile udało mi się naliczyć) czterech rodzaje sanitariuszy którzy maja szansę działać w polu (czyli poniżej linii BPO)
- Noszowy - Jak sama nazwa wskazuję nosi noszę, byli to najczęściej szeregowi sanitarni- ale jak wiemy bardzo często w sytuacjach krytycznych do tej funkcji przydzielano wszystko co się rusz- nie koniecznie z wyszkoleniem sanitarnym.
Co do wyposażenia: to oprócz noszy, pasów do nich oraz opaski z czerwonym krzyżem (różne typy) nie wydaj mi się, że coś powinno być jeszcze na zdjęciach opcjonalnie widuję się torbę na schelldresingi oraz manierkę (manierki)
- Sanitariusz szeregowiec - przeznaczony raczej to asysty lub podstawowych działań na polu walki (czyli znaleźć rannego, obwiązać, pozbierać elementy, które można doszyć i odstawić delikwenta do BPO) Sanitariuszów tych widuję się najczęściej obwieszonymi torbami na schelldresingi (2 sztuki) oraz z manierką +opaska.
- Podoficer sanitarny- był przeznaczony do kierowania grupą sanitariuszy lub zabezpieczenia samodzielnego jakiejś jednostki (patrolu, wypadu itp.)
Jego wyposażenie było bogatsze: standardowo torba lub dwie na schelldresingi, manierkę, opaskę, torbę sanitarną dla podoficerów ( angole nazywają to NCO bag) ta torbę też widziałem w szpitalach oraz na oficerach- ma ona wielkość torby na schelldresingi oraz rożne przegródki.
(NCO bag)
Na paru zdjęciach widuję sie także przerobiona ładownice P37 na torbę narzędziowa, służącą do przenoszenia, zasobników z peanami, skalpelami oraz kocherami.
Czy występowały tzw. kosze medyczne nie wiem, czasami widuję się angielskich sanitariuszy NCO z takimi torbami, naszych nie widziałem.
- Oficer- lekarz- z tego co wiem nie wstępowali niżej niż BPO ale rożnie to na wojnie, z drugiej strony odtwarzamy regułę nie wyjątek wiec myślę, że oficera w naszych rozważaniach możemy odłożyć na później.
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Ad 1) Byly tez u noszowych opaski "SB" - Stretcher Bearer. W Londynie jest skrzynia medyczna jednego z batalionow, opaski "SB" sa w srodku, co moze sugerowac wlasnie wydawanie ich w zaleznosci od potrzeb. Jako noszowi mogli wystepowac praktycznie wszyscy, sciagano ludzi z tylow. Np pod M.Cassino wyslano nastoletnich chlopakow.
Wczesne zdjecia noszowych (Francja) wskazuja iz nosili pasy+szelki+przedluzki, ale pozniej szelek i przeduzek juz brak.
Widzialem jedno zdjecie (Brytyjczycy) gdzie noszowi mieli tez namalowane krzyze na bialym tle na helmach.
Ad 3) Pod/ofiecer jak widzialem na fotkach tez miewal i lornetke.
We Wloszech na pewno byly w uzyciu kosze, sa wymieniane we wspomnieniach Majewskiego.
Wczesne zdjecia noszowych (Francja) wskazuja iz nosili pasy+szelki+przedluzki, ale pozniej szelek i przeduzek juz brak.
Widzialem jedno zdjecie (Brytyjczycy) gdzie noszowi mieli tez namalowane krzyze na bialym tle na helmach.
Ad 3) Pod/ofiecer jak widzialem na fotkach tez miewal i lornetke.
We Wloszech na pewno byly w uzyciu kosze, sa wymieniane we wspomnieniach Majewskiego.