Help: Co to za rękawice? ● WWII Commonwealth

[Grzegorz]

Wszystkiego najlepszego dla Odwachu na Nowy Rok – niech będzie ogólnie życiowo/zawodowo/prywatnie jak najbardziej pomyślny i jak najciekawszy rekonstruktorsko!

Miałem to już dwa tygodnie temu napisać, ale ten crash forum mnie odstraszył, aż Michał mi powiedzial, jak się tu przedostać przez zasieki :-)

A teraz serwis informacyjny Beer № 2 i do dyskusji:

1. Jakoś już mam motoryczność i chodzę, ale czasami muszę o kulach. Ma to być „naprawione” metalem, ale musi to jeszcze potrwać.

2. Jak by wszystkiego było mało powyższe przypadło na czas mojej całkowitej wyprowadzki z niegdyś kawalerskiego mieszkania, które zostało radykalnie przebudowane wraz ze zmianą układu funkcjonalnego i miało remont kapitalny. Wszystkie moje historyczne skarby wylądowały w magazynie dla przeprowadzkowiczów.

3. Ww. mieszkanie jest już naszym wspólnym z żoną lokum, w którym z grubsza mieszkamy od kilkunastu dni, ale wciąż żyjemy na pudłach i wciąż jest jeszcze dużo do zrobienia i urządzenia.

4. Ale proponuję Beer № 2 u nas w domu z przyczyn logistycznych. Żona albo dostanie na kino :-), albo jeśli Dominik np. będzie chciał potrenować francuszczyznę to będzie do dyspozycji filolożka francuska wychowana na dodatek w koloniach francuskich, czyli mówiąca po żabiemu w sposób niedróżnialny dla ludów kotła Falaise. :-) Jak będziecie chcieli tak też będzie i jest to załatwione z kierownictwem [czyli… wiadomo z kim i kierownictwo samo się uśmiało i to zaproponowało :-)]

5. Tradycji stanie się zadość i kulinaria oraz wiadome dodatki zapewnia na Beer № 2 strona zapraszająca, jak niegdyś gościłem zacny Odwach, tylko w kompletnie innej wersji mojego mieszkania.

6. Czy Jurek ma samochód, ponieważ…

7. Co to są te ww. „przyczyny logistyczne”? Maszyna Royal z długim wałkiem to rzecz prawie p-panc i zabranie tego na Beer № 2 do pubu jest po prostu niemożliwe. Ma toto masę kilkunastu kilogramów, a i gabaryty niezłe (zgodnie z prośbą wrzucę zdjęcia, tylko muszę się do tej maszyny dokopać po całkowitej wyprowadzce (wcześniej) i wprowadzce (obecnie). Bez samochodu ani rusz, żeby to przejechało do HQ Odwachu.

8. Jeśli Jurek nie ma samochodu, do którego maszyna Royal mogłaby być zabrana i dostarczona do HQ Odwachu to wszelkie inne pomysły na transfer tej rzeczy do Poznania mile widziane.

9. Super wiadomość inna – Odwach i Commonwealth Battalion dostaną ode mnie więcej, niż wyszczególniłem powyżej, bo nie ma to jak się wyprowadzać ze wszystkim, co się zgromadziło przez cale życie. Wychodzą wówczas na światło dzienne różne cuda. I wyszły, i zasilą Wasze grupy.

10. Jeśli Odwachowi szybko zależy na maszynie Royal (bo np. zbliża się czas jakiejś imprezy, ekspozycji, dioramy itp.) to możemy się umawiać jakoś szybko, ale wtedy jeszcze nie będę miał rzeczy dla obu grup, bo są w magazynie z całym moim prywatnym dobytkiem i nie mam teraz nawet jednego kwitu czy książki historycznej, żeby było nad czym pogadać.

11. Jeśli Odwachowi nie spieszy się z maszyną to proponuję spotkanie u mnie za kilka tygodni, gdy zwiozę z magazynu moje muzeum, literaturę i wszystkie rzeczy dla obu grup.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Grzegorz

[Jurek]

Witaj Grzegorzu,
Na wstępie dziękuję za życzenia - na pewno się przydadzą.
Miło czytać że do zdrowia wracasz. Pośpiechu nie ma więc zdecydowanie spokojnie za kilka tygodni spotkać się możemy. Jak wrzucisz zdjęcia to obmyślę z kolei jak maszynę przetransportować. Odwdzięczę się z kolei miłą pamiątką związaną z Guy'em de Maupassant'em. Cieszę się na kolejną sesję dyskusji na tematy wszelakie i możliwość wymiany myśli i spostrzeżeń.
Nie mogę się zatem doczekać spotkania i pozostaję otwarty na terminowe propozycje.
Do szybkiego zobaczenia!

[Olsen]

Fantastyczna wiadomość Grzegorzu! Bardzo się cieszę, że wracasz do zdrowia. Jest nas dwóch, bo sam w zeszłym roku, w lipcu miałem wypadek na rowerze i przez 8 tygodni poruszałem się o kulach. Teraz jestem w trakcie rehabilitacji, ale w pełni mobilny.
Oczywiście, z największą przyjemnością Cię/Was odwiedzę. Terminowo jestem elastyczny - w bieżącym miesiącu zajęty mam piątek 12 I i weekend 20-21 I.
Za zaproszenie zrewanżuję się wybornym porterem i pochwalę się najnowszym projektem.