Firmy nie znam. Sukno znam. Chyba kiedyś przewinęło się przez moje ręce i wygląda na takie, jak na polski płaszcz przedwojenny. Bardzo grube, solidne, ale też zdecydowanie zielone.
Koledzy z innych ekip, ktoś ma z tymi Czechami jakieś doświadczenia?
Słyszałem jedynie dobre czy wręcz b. dobre opinie na temat płaszczy dla WP na Wschodzie. Z innych produktów to chyba ichniego Denima widziałem i sprawiał względnie rozsądne wrażenie. O ile to ta sama firma oczywiście.
Proszę, proszę, Jerry Lee wkroczył do Europy ze swoim WPG. Kto by pomyślał...
Ocenię tylko koszule amerykańskie, bo one dotyczą w pewnej mierze także odtwórstwa odwachowego w ramach 1. DPanc.
Ceny tych koszul - spore. Za takie sumy można mieć oryginały z WWII, więc jest pytanie o sens zakupu replik?
Rozmiarówki - atrakcyjne, zważywszy, że o duże rozmiary wśród oryginałów z WWII jest bardzo trudno, a jak wiadomo homo sapiens XXI-wieczny jest sporo większy od jego odpowiednika z WWII.
Barwa materiałów - od poprawnej do bardzo dobrej, czy może nawet idealnej w niektórych przypadkach.
Materiały - problem ten sam, co z replikami czapek US Army, mundurów, wszelkich innych tekstyliów z WWII. Nikt nie jest w stanie podrobić takich materiałów na poziomie idealnym, a nierzadko nawet bardzo dobrym. Mam na myśli fakturę tych materiałów. Replika jest rozpoznawalna z kilku metrów.
Guziki - perfekcyjne. Albo oryginały z WWII (bo Jerry potrafi zdobyć nieraz kontener takich różnych dziwnych rzeczy z WWII), albo repliki idealne.
Jurek pisze: ↑wt 12 maja, 2020 8:50 am
Słyszałem jedynie dobre czy wręcz b. dobre opinie na temat płaszczy dla WP na Wschodzie. Z innych produktów to chyba ichniego Denima widziałem i sprawiał względnie rozsądne wrażenie. O ile to ta sama firma oczywiście.
Płaszcze są całkiem spoko. Sukno nie jest kocowate, dobra gramaturka.