PSZ - regulamin, czyli co wolno, a czego nie wolno

Moderator: Mike

Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

PSZ - regulamin, czyli co wolno, a czego nie wolno

Post autor: Mike »

Na wstępie krótki wyciąg z Regulaminu PSZ (Londyn 1941).

SALUTOWANIE (1941):
  • Wykonuje strzelec w postawie zasadniczej (w marszu na BACZNOŚĆ). Szybko zwraca głowę w kierunku przełożonego, patrząc mu w oczy; jednocześnie podnosi krótkim ruchem do daszka czapki (do beretu) prawą rękę tak ułożoną, aby przy wyprostowanych i złączonych palcach dłoni zwróconej wewnętrzną częścią do twarzy oraz łokciu skierowanym w dół i na prawo wskos - pierwszym członem palca wskazującego dotykać daszka czapki lub skraju beretu nad zewnętrznym kątem prawego oka. Dłoń wyprostowana - razem z przedramieniem tworzy linię prostą.
    Po salutowaniu strzelec opuszcza krótkim ruchem rękę w dół z jednoczesnym zwrotem głowy na wprost. W marszu lewa ręka pozostaje przez czas salutowania nieruchomo.
CHWYTY BRONIĄ - KARABIN „LEE ENFIELD”:
  • POSTAWA ZASADNICZA – żołnierz stojąc w postawie zasadniczej trzyma karabin oparty o ziemię, pionowo przy prawej nodze, językiem spustowym wprzód. Koniec trzewika kolby na linii szpica buta.
    Prawa ręka - wyciągnięta o tyle, że łokcie obu rąk są na równej wysokości, obejmuje broń; kciuk od strony lufy, reszta palców wyprostowana i złączona na łożu (na pasie broni).
  • NA RAMIĘ BROŃ – prawa ręka unosi karabin i wprowadza go w położenie pionowe przed środek ciała, językiem spustowym w lewo, górny bączek na wysokości wszycia kołnierza, lewa ręka chwyta karabin tuż pod prawą, łokcie zbliżone do ciała. Prawa ręka chwyta komorę zamkową na wysokości komory nabojowej, kciuk wyprostowany wzdłuż łoża. Skoro prawa ręka, obracając karabin językiem spustowym ku ciału, podniesie karabin tak wysoko jak to potrzebne, aby wsunąć go na lewe ramię, lewa ręka chwyta karabin w ten sposób, żeby koniec trzewika kolby leżał między kciukiem a palcem wskazującym, oraz aby dłoń i końce palców przylegały do gładkiej części kolby. Karabin leży na ramieniu równolegle do linii guzików; gałka rączki zamkowej na dłoń poniżej wszycia kołnierza, a kolba dotyka lewej ładownicy. Lewe przedramię oparte swobodnie o lewą ładownicę; prawa ręka wraca do postawy zasadniczej.
  • DO NOGI BROŃ – lewa ręka obracając kolbę nieco w prawo, ściąga ją ku udu na całą długość wyciągniętej ręki; prawa ręka zgięta w przegubie chwyta karabin na wysokości ramion, tak aby przedramię prawej ręki było poziomo. Prawa ręka przenosi półkolem broń w położeniu pionowym do prawego boku, poczym obracając ją nieco na zewnątrz przesuwa w ręku, o ile tego wymaga wzrost żołnierza, stawiając na ziemi. Położenie karabina oraz lewej ręki jak przy POSTAWIE ZASADNICZEJ.
  • PREZENTUJ BROŃ – wykonuje się z postawy NA RAMIĘ BROŃ. Lewa ręka skręca karabin w prawo i ściąga go przed lewą połowę ciała; jednocześnie prawa ręka chwyta karabin za szyjkę kolby, kciuk od strony ciała, palce wyprostowane na szyjce. Lewa ręka chwyta karabin za łoże tak, aby koniec kciuka, wyciągniętego wzdłuż osi lufy, znajdował się mniej więcej na wysokości połowy długości lufy, po czym obie ręce skręcają karabin wprzód oraz ściągają karabin tak nisko, aby górny bączek był na wysokości wszycia kołnierza.
    Karabin trzyma się pionowo przed lewą połową ciała .
  • NA RAMIĘ BROŃ – z postawy PREZENTUJ BROŃ - lewa ręka skręca karabin językiem spustowym w lewo, a jednocześnie prawa ręka chwyta komorę zamkową nieco powyżej gałki rączki zamkowej tak, że kciuk leży wyprostowany wzdłuż łoża; skręcając karabin językiem spustowym ku ciału, podnosi go prawą ręką tak wysoko, ile trzeba , aby wsunąć go na lewe ramię.
    Dalsze czynności – jak przy chwycie NA RAMIĘ BROŃ .
  • NA PAS BROŃ – żołnierz podnosi karabin pionowo przed środek ciała językiem spustowym w lewo, bączkiem na wysokość wszycia kołnierza. Lewa ręka chwyta karabin pod ręką prawą. Następnie prawa ręka chwyta za pas i obie ręce zawieszają karabin na prawym ramieniu, w położeniu pionowym, wylotem lufy do góry. Ręka prawa trzyma pas, obciągając go w dół – na wysokość pasa głównego; łokieć przyciska karabin do ciała. Ręka lewa wraca na swoje miejsce.
  • DO NOGI BROŃ – z położenia NA PAS - żołnierz wysuwa kolbę karabina nieco wprzód, a jednocześnie chwyta karabin lewą ręką powyżej kabłąka. Następnie żołnierz wysuwa prawe ramię z poza karabina ku ciału i krótkim ruchem wyrzuca karabin wylotem lufy wprzód, chwytając go w czasie tego ruchu prawą ręką z góry za nakładkę, mniej więcej w środku długości lufy. Prawą ręką stawia karabin przy nodze. Lewa ręka wraca na miejsce .
  • PRZEZ PLECY BROŃ – żołnierz przewiesza broń przez plecy tak, aby wylot lufy był skierowany na lewo wskos i w górę; kolba pod łokciem prawej ręki.
    Tego chwytu nie stosujemy przy zawieszonym tornistrze lub chlebaku na plecach.
  • DO NOGI BROŃ – z położenia PRZEZ PLECY -żołnierz przenosi najkrótszą drogą karabin do nogi.
  • PRZEZ SZYJĘ BROŃ – żołnierz unosi prawą ręką karabin pionowo do góry, skręcając kabłąkiem w lewo. Lewa ręka chwyta pas i obie ręce zawieszają karabin na szyi wylotem lufy ku górze; broń po prawej stronie ciała. Przy przemarszu lewa ręka trzyma broń za szyjkę kolby.
  • DO NOGI BROŃ – z położenia PRZEZ SZYJĘ - żołnierz przenosi najkrótszą drogą karabin do nogi.
  • PASY – ZDŁÓŻ! , PASY – SKRÓĆ! – są to rozkazy na wydłużenie i skrócenie pasów broni, niezbędne do wykonania niektórych chwytów. Wykonanie tych rozkazów odbywa się w dowolny sposób; można nakazać w miejscu i w marszu.
  • BAGNET – NA BROŃ! , BAGNET – ZDEJM! – w obu przypadkach żołnierz prawą ręką stawia karabin między nogami, wychyla do przodu na długość wyciągniętego ramienia i lewą ręką nakłada lub zdejmuje bagnet. Następnie przenosi broń w położenie jak sprzed rozkazu.


-----------------------------

W przypadku musztry z pistoletami maszynowymi (Sten, Thompson) obowiązują tylko komendy
  • na pas broń,
  • przez plecy broń,
  • przez szyję broń
    oraz te dotyczące pasów i bagnetów (Sten Mk.V).
Prezentuj broń to nic innego, jak przez szyję broń.

Odnośnie obszyć:
  • POLAND - na prawym i lewym ramieniu 20 mm poniżej wszycia rękawa,
  • odznaka 1.DPanc - na lewym ramieniu, 20 mm poniżej POLAND.
I ostatnia na razie sprawa: berety (kiedy będą, oczywiście).
Beret nosić należy ściągnięty do tyłu albo nieco zawadiacko, na prawą stronę i do tyłu.
Orzełek na środku.

A teraz sposoby noszenia i przenoszenia beretu, za które dowodzący sekcją będzie wieszał,
ćwiartował palił i ścinał (do wyboru albo wszystko na raz ;-):
  • noszenie beretu pod naramiennikiem
    (dopuszczalne tylko wkładanie w kieszeń spodni albo wkładanie między pas gówny,
    a battle dress, obojętnie z której strony),
  • noszenie beretu na głowie ułożonego w sposób "nic nie widzę, nic nie słyszę"
    - czyli szczególnie popularny w 6.BDSz i 25.BKPow; opuszczonego na ucho i na oko,
Ciąg dalszy nastąpi...

Dla uzupełnienia załączam zdjęcie z chóru rewelersów Ośrodka Cichociemnych w Polmont (z moim dziadkiem ze śpiewnikiem w furażerce), doskonale ilustrującego żołnierzy piechoty i wojsk pancernych w róznych nakryciach głowy.
Ostatnio zmieniony śr 19 wrz, 2007 7:06 am przez Mike, łącznie zmieniany 1 raz.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

pytanie za 100 pkt dlaczego spadochroniarz ma furazke???


co do regulaminu jak najbardziej bede sie stosował oprócz jednego pkt.

ale to mysle ze sie domyslasz o ktory pkt chodzi ;-)


Schrek
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Schrek pisze:pytanie za 100 pkt dlaczego spadochroniarz ma furazke???
A dlaczego miałby nie mieć???

Po pierwsze- jest to spadochroniarz w rozumieniu specjalności, a nie przynależności do jednostki spadochronowej. Ma on patki piechoty, do Cichociemnych dostał się więc z pododdziału piechoty.

Po drugie- furażerka była takim samym nakryciem głowy, jak beret. Co prawda została w końcu przez niego wyparta. Nie zmienia to faktu, że wielu żołnierzom przypadła w sortach właśnie Field Service Cap furażerką po naszemu zwana. Przysługiwała też żołnierzom bez przynależności do określonego rodzaju broni czy jednostki, jak mój dziadek.
Schrek pisze:ale to mysle ze sie domyslasz o ktory pkt chodzi ;-)
Nie...?
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

aa fersztejen teraz wszytko ja fersztejen ;-)



Schrek
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
Kondor
Posty: 837
Rejestracja: ndz 17 paź, 2004 1:01 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: Kondor »

Wszystko oki, tylko mam pytanko co do odznaki 1.DPanc. Czy mam ją ładnie wyciąć wzdłóż konturów czy przyszeyć "tak jak jest"

pozdro
Kondor
"Call you a gun? Don't make me grin.
You're just a bloated piece of pipe."
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

"Tak jak jest".

Dodatkowo kwestia butów - sznurowadła wiążemy w "drabinkę"
wszystkie poziomy równolegle.

Załączam zdjęcia.
Kolorowe to oryginalne Ammo Boots w wersji "cichołazy",
czarno białe to moje "szwedy" przed kościołem w Driel.

Przed każdą imprezą buty muszą być wyglancowane
(najlepiej szmatką wcierać pastę, krótkimi okrągłymi ruchami,
a potem wilgotną szmatką takimi samimi ruchami ją "spolerowywać",
po czym suchą miękką szmatką pucować).

Wczoraj nabyłem w "Kamuflażu" przy Świętym Marcinie za 15 złotych berecik Bundeswehry.
Teraz go moczę, ugniatam- generalnie jest dobry, więc dla ujednolicenia przyjmijmy te właśnie berety.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Mały suplement do Ammo Boots.
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Czarek, dzięki za suplement. Ten właśnie schemat, zamieszczony przez chłopaków z Recce Corps jest najbardziej czytelny.

Ja najbardziej preferuję wariant z lewej strony; zawiązanie wymaga może więcej czasu (zwłaszcza w przypadku ciągłych konwersji z wiązań "wrześniowych"), ale jest jeszcze bardziej samohamowne i dopasowane.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
Kondor
Posty: 837
Rejestracja: ndz 17 paź, 2004 1:01 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: Kondor »

Ja również polecam "lewy sposób". Noszę tak zawiązane buty nawet w cywilu (i nosiłem DUŻO wcześniej,zanim nawet słyszałem o rekonstrukcji)

POLECAM ;-)

pozdro
Kondor
"Call you a gun? Don't make me grin.
You're just a bloated piece of pipe."
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Wariant "lewy" też już przećwiczyłem. Pierwsze wrażenie - już samo przetykanie
jest wygodniejsze, więc "czasochłonność" nie jest aż taka uciążliwa.

Jedno małe "ale" - trzewiki kompanii reprezantycyjnej w odróżnieniu od Ammo
i "szwedów" mają siedem dziurek. Więc jak ten problem rozwiązać?
Może nie przetykać przez najwyższą parę?

A'propos przedreenactorskich doświadczeń z drabinką. Za moich szkolnych czasów
też już tak wiązaliśmy glany, jednak sposób przetykania był inny.
Ostatnio zmieniony śr 04 sty, 2006 12:50 am przez wielebny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kuczor
Posty: 54
Rejestracja: czw 11 sie, 2005 2:36 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuczor »

wielebny pisze:A'propos przedreenactorskich doświadczeń z drabinką. Za moich szkolnych czasów też już tak
wiązaliśmy glany, jednak sposób przetykania był inny.
Ha! Pamiętam, pamiętam to tak jak by odwrócić krzyżykowy tylko do wewnątrz.:)
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Grzegorz O. pisze:Na www.prasa24 można podglądać strony gazety - z m.in. Bzurą i Odwachem,
Piękny artykuł i świetne zdjęcia! Mam w związku z tym dwie kwestie.

Po pierwsze, proszę przy najbliższej okazji o dostarczenie wszelkich artykułów o Stowarzyszeniu z okresu 24.08-do dnia dzisiejszego włącznie w celu umieszczenia ich przeze mnie w naszej kronice. Najbardziej pożądane są rzecz jasna oryginały.
wielebny pisze:Obrazek Obrazek
Po drugie, ja również pozwolę się do czegoś przyczepić. W Regulaminie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (Londyn 1941) broń nosi się lufą skierowaną do PRAWEGO UCHA. Zważywszy na to, że wyjaśniałem to za pomocą cudownej telefonizacji przy okazji Odwachowej zmiany warty 15 sierpnia, podoficerom należy się reprymenda (tylko nie wiem od kogo, jak plutonowy najwyższy stopniem jest ;-)
Zapewne nikt z obserwatorów nie zwrócił na to uwagi, bo to w sumie detal, aczkolwiek dość istotny.

Poza tym: brawo! Dragoni- wyglądacie tak dziarsko i morowo, że serce rośnie. No i buty wyglancowane!
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

MikeR pisze:W Regulaminie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (Londyn 1941) broń nosi się lufą skierowaną do PRAWEGO UCHA.
i pomyśleć, że mamy taki śliczny materiał poglądowy
http://www.odwach.aplus.pl/rku/album_pa ... pic_id=286
http://www.odwach.aplus.pl/rku/album_pa ... pic_id=303
będzie nad czym dyskutować, oj będzie...

Po mojemu regulaminowy nakaz jest jak najbardziej logiczny ze względu na salutowanie
chyba, że się mylę.
MikeR pisze:Poza tym: brawo! Dragoni- wyglądacie tak dziarsko i morowo, że serce rośnie.
Zasłyszane u kombatantów na Powąskach:
- Pancerniacy...
- Dragoni cholera!!!
MikeR pisze:No i buty wyglancowane!
Lanolina w czystej postaci i odpowiednio dobrany zestaw wosków czynią cuda.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
Awatar użytkownika
wojt-as
Posty: 1136
Rejestracja: śr 20 kwie, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: wojt-as »

Proponuję to hasło wykorzystać w materiałach propagandowych. Trzeba zrobić koszerny wypad jak w zeszłym roku ino bardziej koszernie i solidnie poćwiczyć.
Laissez faire aux Polonais!
Napoleon Bonaparte
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12007
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

wielebny pisze:będzie nad czym dyskutować, oj będzie...
To prawda. Zdjęcia PSZ- owskie pokazują i taki wariant, i wariant regulaminowy.
Co ciekawe, właśnie w regulaminie salutowaniem tłumaczy się kierunek, w którym lufa skierowana jest.
Gdyby nie fakt, że widziałem również zdjęcia 1. SBS maszerującej z lufami skierowanymi do lewego ucha, pomyślałbym, że to odstępstwo od regulaminu to kolejna dragońska fanaberia :-)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
ODPOWIEDZ