Korespodent Wojenny PSZ
Moderator: Mike
Korespodent Wojenny PSZ
Panowie przeczesując bezmiary internetu w ramach kwerendy odznak polskich korespondentów wojennych nasuwa mi się parę pytań
Czy standardowa naszywka lub metalowa wpinka Polish War Corespodent
analogicznie do anglojęzycznych odpowiedników była użytkowana równolegle do innych oddznak?
No i i mamy naszywki Oddziałów Kulturalno-Prasowych PSZ czyli znane słoneczko i moje pytanie jest następujące, która wersja obowiązywała na froncie?
Czy ktoś posiada jeszcze jakieś fotki lub relacje?
Czy standardowa naszywka lub metalowa wpinka Polish War Corespodent
analogicznie do anglojęzycznych odpowiedników była użytkowana równolegle do innych oddznak?
No i i mamy naszywki Oddziałów Kulturalno-Prasowych PSZ czyli znane słoneczko i moje pytanie jest następujące, która wersja obowiązywała na froncie?
Czy ktoś posiada jeszcze jakieś fotki lub relacje?
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Czołem!
Przytoczę tutaj treść rozkazu z Dziennika Rozkazów Naczelnego Wodza z kwietnia 1943:
(...)dla polskich korespondentów wojennych umundurowanie jak następuje:
nakrycie głowy:
- furażerka, beret, hełm, hełm tropikalny. Na nakryciu głowy orzełek typu przyjętego w wojsku. Z lewej strony na czerwonej tarczy o średnicy 1,5 cala, wyhaftowany napis oksydowaną srebrną nitką: "Prasa - Press"
kurtka:
- kurtka kroju oficerskiego /względnie battle-dress/ z guzikami skórzanymi;
płaszcz:
- płaszcz sukienny, żołnierski, względnie nieprzemakalny typu oficerskiego
-guziki skórzane
napis "Poland":
- na obu rękawach kurtki i płaszcza z wyjątkiem płaszcza nieprzemakalnego napis "Poland" jak w wojsku lądowym (sic);
nasuwki:
- na naramiennikach kurtki i płaszcza sukiennego nasuwka barwy khaki z napisem wykonanym ze srebrnej oksydowanej nitki: "Prasa - Press";
pas:
- pas skórzany, względnie pas parciany oporządzenia bojowego;
opaska:
- na prawym przedramieniu opaska z biało czerwonych pasków poziomych z napisem srebrną nitką oksydowaną "Prasa - Press"; Wysokość liter 4 cm,
szer.opaski 10cm.
oporządzenie:
Korespondentom wojennym wolno nosić z oporządzenia:
- lornetkę, łopatkę, maskę przeciwgazową, płaszcz przeciwiperytowy,pelerynę przeciwdeszczową, spadochron, pas ratunkowy. Broni bocznej nosić nie wolno.
Korespondentom wojennym nie wolno przebywać w okręgu działań wojennych w ubraniu cywilnym.
Tyle mówią na ten temat przepisy. Oczami wyobraźni widzę oficera upominającego takiego korespondenta: "Panie, gdzie mi pan z tym spadochronem pchasz się do czołga!?" Na co ten odpowiada: "A co? Pan generał pozwolił!" Swoją drogą, ciekawe, gdzie ma taki korespondent trzymać te wszystkie luźne graty, skoro nie przysługuje mu nawet chlebak z szelką lewą lub plecak.
Przytoczę tutaj treść rozkazu z Dziennika Rozkazów Naczelnego Wodza z kwietnia 1943:
(...)dla polskich korespondentów wojennych umundurowanie jak następuje:
nakrycie głowy:
- furażerka, beret, hełm, hełm tropikalny. Na nakryciu głowy orzełek typu przyjętego w wojsku. Z lewej strony na czerwonej tarczy o średnicy 1,5 cala, wyhaftowany napis oksydowaną srebrną nitką: "Prasa - Press"
kurtka:
- kurtka kroju oficerskiego /względnie battle-dress/ z guzikami skórzanymi;
płaszcz:
- płaszcz sukienny, żołnierski, względnie nieprzemakalny typu oficerskiego
-guziki skórzane
napis "Poland":
- na obu rękawach kurtki i płaszcza z wyjątkiem płaszcza nieprzemakalnego napis "Poland" jak w wojsku lądowym (sic);
nasuwki:
- na naramiennikach kurtki i płaszcza sukiennego nasuwka barwy khaki z napisem wykonanym ze srebrnej oksydowanej nitki: "Prasa - Press";
pas:
- pas skórzany, względnie pas parciany oporządzenia bojowego;
opaska:
- na prawym przedramieniu opaska z biało czerwonych pasków poziomych z napisem srebrną nitką oksydowaną "Prasa - Press"; Wysokość liter 4 cm,
szer.opaski 10cm.
oporządzenie:
Korespondentom wojennym wolno nosić z oporządzenia:
- lornetkę, łopatkę, maskę przeciwgazową, płaszcz przeciwiperytowy,pelerynę przeciwdeszczową, spadochron, pas ratunkowy. Broni bocznej nosić nie wolno.
Korespondentom wojennym nie wolno przebywać w okręgu działań wojennych w ubraniu cywilnym.
Tyle mówią na ten temat przepisy. Oczami wyobraźni widzę oficera upominającego takiego korespondenta: "Panie, gdzie mi pan z tym spadochronem pchasz się do czołga!?" Na co ten odpowiada: "A co? Pan generał pozwolił!" Swoją drogą, ciekawe, gdzie ma taki korespondent trzymać te wszystkie luźne graty, skoro nie przysługuje mu nawet chlebak z szelką lewą lub plecak.
Paladin pisze:Broni bocznej nosić nie wolno.
Kolejny kamyczek do ogródka o absurdach niektórych regulaminów. Zgadzam się z Tobą Andrzeju w pełnej rozciągłości.Paladin pisze:Tyle mówią na ten temat przepisy. Oczami wyobraźni widzę oficera upominającego takiego korespondenta: "Panie, gdzie mi pan z tym spadochronem pchasz się do czołga!?" Na co ten odpowiada: "A co? Pan generał pozwolił!" Swoją drogą, ciekawe, gdzie ma taki korespondent trzymać te wszystkie luźne graty, skoro nie przysługuje mu nawet chlebak z szelką lewą lub plecak.
Pamiętam zresztą wspomnienia porucznika Włodzimierza Turowskiego, weterana kwatery głównej 1. SBSpad, z którym przez parę lat prowadziłem wywiady. Pan Włodzimierz kolegował się z Eugeniuszem Romiszewskim, korespondentem wojennym brygady. Wypytywany wielokrotnie na okoliczność umundurowania i wyposażenia swego kumpla, mówił o tym, że "miał rewolwer".
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Co prawda z mundurem ma to niewiele wspólnego, ale dołożę jeszcze drugą część tego rozkazu, również z kwietnia 1943
1.Korespondentem Wojennym może być dziennikarz, literat, plastyk fotoreporter, reżyser lub operator filmowy, zgłoszony przez redakcję pisma, w którym pracuje, albo osoba delegowana przez poszczególne ministerstwa lub przez wydawnictwa, rozgłośnie radiowe, agencje prasowe, filmowe, fotograficzne itp.
2.Ministerstwa lub instytucja, zgłaszająca korespondenta wojennego do rejestru, odpowiedzialne są moralnie i materialnie za korespondenta wojennego i jego działalność.
3.Ministerstwo Obrony Narodowej decyduje o uznaniu kandydata za korespondenta wojennego, jak również o skreśleniu go z rejestru w każdej chwili bez podania powodów.
4.Nadzór nad działalnością korespondentów wojennych należy do Ministerstwa Obrony Narodowej, które prowadzi ich rejestr i ustawia im odwiedzanie oddziałów wojskowych oraz poruszania się i pracę na terenach operacyjnych.
5. Korespondent Wojenny:
a) korzysta z towarzyskich praw oficerskich,
b) występuje w mundurze specjalnym korespondenta wojennego,
c) przed wpisaniem do rejestru podpisuje deklarację według wzorów ustalonych w regulaminie,
d) w warunkach określonych w regulaminie korespondent wojenny podlega sądom wojskowym; mają do niego zastosowanie wojskowe przepisy karne, dyscyplinarne i administracyjne.
6. Korespondentom wojennym zostaną wydane odpowiednie legitymacje, stwierdzające, że są wpisani do rejestru Korespondentów Wojennych Ministerstwa Obrony Narodowej.
7. Regulamin służby Korespondentów Wojennych zostanie ogłoszony osobno.
Czy ktoś z Was posiada lub widział taki regulamin i legitymację?
Jeśli chodzi o oznaki rozpoznawcze korespondenta, to chętnie zobaczyłbym taką czerwoną tarczę (szczególnie na hełmie korkowym) oraz opaskę. Odnoszę wrażenie, że to kolejny przykład martwych przepisów.
Ciekawe co by zrobili Niemcy, pojmawszy takiego uzbrojonego dziennikarza.
A tutaj artykuł pana Barbarskieg o odznakach korespondektów z pewnego Broni i Barwy z 1978 roku.
1.Korespondentem Wojennym może być dziennikarz, literat, plastyk fotoreporter, reżyser lub operator filmowy, zgłoszony przez redakcję pisma, w którym pracuje, albo osoba delegowana przez poszczególne ministerstwa lub przez wydawnictwa, rozgłośnie radiowe, agencje prasowe, filmowe, fotograficzne itp.
2.Ministerstwa lub instytucja, zgłaszająca korespondenta wojennego do rejestru, odpowiedzialne są moralnie i materialnie za korespondenta wojennego i jego działalność.
3.Ministerstwo Obrony Narodowej decyduje o uznaniu kandydata za korespondenta wojennego, jak również o skreśleniu go z rejestru w każdej chwili bez podania powodów.
4.Nadzór nad działalnością korespondentów wojennych należy do Ministerstwa Obrony Narodowej, które prowadzi ich rejestr i ustawia im odwiedzanie oddziałów wojskowych oraz poruszania się i pracę na terenach operacyjnych.
5. Korespondent Wojenny:
a) korzysta z towarzyskich praw oficerskich,
b) występuje w mundurze specjalnym korespondenta wojennego,
c) przed wpisaniem do rejestru podpisuje deklarację według wzorów ustalonych w regulaminie,
d) w warunkach określonych w regulaminie korespondent wojenny podlega sądom wojskowym; mają do niego zastosowanie wojskowe przepisy karne, dyscyplinarne i administracyjne.
6. Korespondentom wojennym zostaną wydane odpowiednie legitymacje, stwierdzające, że są wpisani do rejestru Korespondentów Wojennych Ministerstwa Obrony Narodowej.
7. Regulamin służby Korespondentów Wojennych zostanie ogłoszony osobno.
Czy ktoś z Was posiada lub widział taki regulamin i legitymację?
Jeśli chodzi o oznaki rozpoznawcze korespondenta, to chętnie zobaczyłbym taką czerwoną tarczę (szczególnie na hełmie korkowym) oraz opaskę. Odnoszę wrażenie, że to kolejny przykład martwych przepisów.
Ciekawe co by zrobili Niemcy, pojmawszy takiego uzbrojonego dziennikarza.
A tutaj artykuł pana Barbarskieg o odznakach korespondektów z pewnego Broni i Barwy z 1978 roku.