Kontrowersje

Moderator: Mike

Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Sebastian, nasi wspólni znajomi z Wysp dziękowali mi za piękną asystę Wojska Polskiego i salwę honorową, bo pokazywało to BBC. Na szczęście nie widzieli chyba zdjęć z tego reko-koko.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
SzeregowyTruten
Posty: 1585
Rejestracja: wt 09 lip, 2013 11:29 pm
Lokalizacja: Kościan

Post autor: SzeregowyTruten »

Troszkę wstyd za to "zajście"
Gentlemen, this is a story that you shall tell your grandchildren, and mightily bored they'll be.
Awatar użytkownika
Sebol
Posty: 168
Rejestracja: pn 11 mar, 2013 3:23 pm
Lokalizacja: Bielsko B.

Post autor: Sebol »

Mike pisze:Sebastian, nasi wspólni znajomi z Wysp dziękowali mi za piękną asystę Wojska Polskiego i salwę honorową, bo pokazywało to BBC. Na szczęście nie widzieli chyba zdjęć z tego reko-koko.
Może i dobrze że nie widzieli, choć jak popatrzę czasem na reko -koko w UK to niczym nie ustępuje naszym strachom na wróble...
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

No niestety, chlorów nie brakuje tu i tam. Mnie zawsze tylko przeraża ich nieustanny wzrost, postępujący więcej, niż proporcjonalnie do rozwoju całego "środowiska".

Tak przy okazji, niedawno odkopana w internecie-gdzie wciąż żyje swym własnym życiem- szczypta historii polskiego reko. Klasyk ekstraklasy:

http://grossdeutschland.republika.pl/
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Yeah!

Obrazek

Obrazek

Uśmiałem się straszliwie:))))))))))))))
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Dlaczego mnie nie dziwi, że "walcząca z niesfornymi pończochami Helga" budzi zawsze największe rozbawienie? ;)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

A ja już wyparłem to z pamięci!!!!
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
fw190
Posty: 40
Rejestracja: pt 19 lip, 2013 2:17 pm
Lokalizacja: 12 o'clock high
Kontakt:

Post autor: fw190 »

Czy może ktoś napisać komuś kto się nie zna co było nie tak z tą rekonstrukcją? Nie widziałem jej, a nawet gdybym ją widział to bym pewnie nie zobaczył to co Wy widzieiście.
per ardua ad astra
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

Krzychu na trzeźwo się nie da....
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
HUBI
Posty: 184
Rejestracja: czw 19 gru, 2013 10:21 pm
Lokalizacja: Rzeszowskie

Post autor: HUBI »

Obrazek
saper - PSZ
Posty: 42
Rejestracja: czw 07 sie, 2008 9:43 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: saper - PSZ »

Helga i płaszcz z allegro to chyba temat dla fetyszystów, a nie dla rekonstruktorów :D
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Mówisz, że ktoś pomylił kategorię, w której zamieścił aukcję? ;)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
Grzegorz
Posty: 1424
Rejestracja: czw 30 mar, 2006 3:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grzegorz »

Wracam do wątku pracy dr Kamili Baranieckiej-Olszewskiej.

Wiem już o tej pracy dużo więcej. I bardzo, naprawdę bardzo się cieszę, że ta praca powstanie. Uważam, że ona bardzo dobrze wpisuje się w niniejszą dyskusję.

Kiedyś (ok. 1998-2007) byłem głupcem, który jak 99,999 proc. rekonstruktorów sądził, że nikt nie zrozumie „prawdziwego rekonstruktora”, w związku z tym nikt nie ma prawa go oceniać, opisywać, bo to jest z góry skazane na niepowodzenie i na zerową trafność ocen. Chryste, co to są bzdury! I sam się do nich przyznaję, ale jako gościowi z gigantycznym dystansem wobec siebie przychodzi mi to bardzo łatwo i z uśmiechem. :-)

Dziś moje poglądy na te kwestie zmieniły się o 180°. Właśnie jest na odwrót ‒ tylko oceny polskiego reenactingu czynione chłodnym okiem z zewnątrz mogą pokazać to, czym ten reenacting tak naprawdę jest, a czym nie jest, choć być może powinien być. I czy to wszystko w ogóle ma sens, bo nieraz naprawdę trudno się tego sensu doszukać.

Poglądy zmieniły mi się o 180° zapewne pod wpływem wielu różnych refleksji oraz na widok tego, co dzieje się w polskim reenactingu. A dzieje się oczywiście różnie, jak sobie tutaj piszemy. Wprawdzie w kilku aspektach ów reenacting humanizuje się, ale z drugiej strony dziczeje na skalę nieznaną w świecie. Bilans niestety ‒ moim zdaniem ‒ nie wychodzi na zero, tzn. czynników negatywnych jest więcej niż pozytywnych.

Wiem za to na pewno, że dr Kamili Baranieckiej-Olszewskiej warto pomagać w jej pracy z całych sił, jak tylko ktoś potrafi najlepiej. Mądrym, kulturalnym, empatycznym, zdroworozsądkowym rekonstruktorom na pewno ta praca pokaże bardzo ciekawe rzeczy i być może (oby!) wskaże pewne kierunki zmian w myśleniu o rekonstrukcjach historycznych. Nie liczę na cud, że zaraz wszystko się zmieni na lepsze, ale jak powiadam ludzie mądrzy, dojrzali emocjonalnie, na pewno bardzo skorzystają na pracy pani doktor. Moim zdaniem ta praca będzie jak ożywczy powiew dla środowiska rekonstruktorów. I bardzo cieszę się z tego.
Patriotyzm jest rodzajem religii, jest jajkiem, z którego wylęgają się wojny - © Guy de Maupassant
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Awatar użytkownika
Grzegorz
Posty: 1424
Rejestracja: czw 30 mar, 2006 3:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grzegorz »

piekarz24 pisze:Yeah!

Obrazek
Olek,

Bomba, naprawdę świetne inaczej.

Ale czy to jest:

a) coś o rekonstrukcji historycznej?

b) reklama sex-shopu?

c) odprysk afery Maxa Mosleya, czyli prominenta Formuły 1?

:-) :-) :-)
ODPOWIEDZ