A broń panie boże! Niech wisi. Raz omawiamy tutaj zjawiska koszmarne w odtwórstwie historycznym, to innym razem niech będzie coś do uśmiechnięcia się
Wielkie dzięki za ten post!
Moderator: Mike
A broń panie boże! Niech wisi. Raz omawiamy tutaj zjawiska koszmarne w odtwórstwie historycznym, to innym razem niech będzie coś do uśmiechnięcia się
Czyli tak, jak u kowbojów.
No to (odchodząc na moment od kwestii rekonstruktorskich a włączywszy kwestie historyczne) bardzo nieelegancko ze strony władz holenderskich. Bo niby w czym gorsza 1. SBSpad od 82nd i 101st Abn? Kowbojom to zawsze wszystko się upiecze i zawsze są częścią jakichś podwójnych standardów. Holendrzy chcieli się dość zdecydowanie przeciwstawić polityce hojnego przyznawania francuskiego CdG i jego sznurów dla całych jednostek en bloc i kategorycznie postawili warunek, że ich pomarańczowy sznur MWO może dostać wyłącznie jednostka, która fizycznie (a nie np. u wybrzeża lub w powietrzu) była w Holandii własnymi nogami. No to proszę bardzo - 1. SBSpad była. I co? I guzik, tylko że nie od pomarańczowego sznura MWO.
Tak jest, tego wątku nie ma co rozmywać.
Pytanie byłoby takie: czy 21. GA nie nosiła, bo nie nosiła; czy nie nosiła, bo ani francuskiego, ani belgijskiego CdG oraz holenderskiego MWO nie dostała? Jako fana od dekad kanadyjskiej 1. Armii może nawet bardziej dziwią mnie tutaj Kanadyjczycy, którym bliżej do amerykańskich współbraci i ich obyczajowości, może także w różnych manieryzmach wojskowych.Mike pisze: ↑śr 14 kwie, 2021 7:48 amLepiej dociec faktycznie, dlaczego francuskich, holenderskich czy belgijskich sznurów 21. Grupa Armii nie dostała w ogóle (bo z tego, co wiem, nie dostała), no i dalej ciągnąć munduroznawczą dyskusję o sznurach, akselbantach...
Ad rem. Może po prostu był jakiś odgórny przepis mundurowy, w myśl którego 21. GA tychże sznurów nie nosiła?
Z tymi sznurami drugowojennego francuskiego CdG jest potworne zamieszanie i moim zdaniem Francuzom, ich władzom, puściły wtedy niektóre reguły.Olsen pisze: ↑czw 15 kwie, 2021 3:10 pmPrzejdźmy do odznaczeń francuskim Croix de Guerre za II wojnę światową. Nie znalazłem informacji by którykolwiek z brytyjskich czy kanadyjskich oddziałów otrzymał - per analogiam do Wielkiej Wojny - to odznaczenie. Przyczyna może być taka, iż CdG 1914-1918 był przyznawane oddziałom, które były wymienione w rozkazach (ang. mentioned in despatches) armii francuskiej. Tak samo było z CdG 1939-1945. Można zatem przyjąć, że skoro oddziały brytyjskie i kanadyjskie działały bez styczności z oddziałami francuskimi (np. 1 Armią Francuską gen. Jeana de Lattre de Tassigny), to nie miał kto ich wyróżnić w rozkazie, a zatem przedstawić do odznaczenia CdG.
Jest to o tyle dziwne, że poza oddziałami francuskimi CdG 1939-1945 otrzymały m.in.:
1. Strzelcy Ardeńscy (Chasseurs Ardennais) - Belgia, za kampanię zachodnią w 1940 r.,
2. 3 Dywizja Piechoty - USA, za walki w kotle Colmar,
3. 506 Pułk Piechoty Spadochronowej (506 PIR, 101 DPD) - USA, za walki w Normandii,
4. 5 batalion Special Air Service - Belgia, mają prawo do sznura CdG 1939-1945 oraz sznura Orderu Leopolda,
5. 1 batalion spadochronowy - Belgia.
O ile w pkt. 1 i 2 nie mam wątpliwości, o tyle zastanawiam się kto mógł przedstawić do odznaczenia CdG 506 PIR i 5 SAS.
Z tego, co wiem i widzę, trzeba przyznać, że kowbojstwo było dość przyzwoite, bo potrafiło się odwdzięczać za obsypywanie ich alianckimi odznaczeniami. Tak, jak alianci podczas WWII miewali czasami lekką rękę do obsypywania Amerykanów swoimi odznaczeniami, i to nie najniższymi, to Amerykanie też potrafili się odwdzięczyć podobnie. Ale... hmmm.Olsen pisze: ↑pt 16 kwie, 2021 10:54 am Znalazłem info, że wspólny sztandar 3 i 4 batalionu SAS nadano Francuzom w Edynburgu 11 maja 1944 r. Dnia 11 listopada 1944 r. w Paryżu gen. de Gaulle odznaczył go Krzyżem Wyzwolenia. Poza odznaczeniami francuskimi zostały odznaczony m.in. belgijskim Croix de Guerre 1940-1945, Orderem Lwa Niderlandzkiego oraz amerykańską Brązową Gwiazdą.
Najwyższym odznaczeniem jakie dekoruje ww. sztandar jest Legia Honorowa. Ponadto by oddział miał nadany sznur naramienny do belgijskiego CdG konieczne było dwukrotne wymienienie go w rozkazie sił belgijskich, a także zatwierdzenie odznaczenia przez rząd belgijski.
Dlatego nie sądzę, że francuscy SAS-meni nosili sznury belgijskiego CdG. Nie znalazłem daty nadania tego odznaczenia, ale wydaje mi się, że nastąpiło to pod koniec wojny (podobnie jak holenderskiego orderu Lwa Nidernadów).