Biwiki - wspólne zamówienie

Kupię nie kupię, potargować warto

Moderator: Mike

saper - PSZ
Posty: 42
Rejestracja: czw 07 sie, 2008 9:43 am
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Biwiki - wspólne zamówienie

Post autor: saper - PSZ »

Czy ktoś jest zainteresowany biwikami brązowymi za 55 funtówz Holandii. Stan magazynowy, do tego śledzie i słupki. Niektóre posiadają wszytą moskitierę. Na deklaracje czekam do 15.08.2012. Jest też możliwość zamówienia od gościa takich czapek:
http://allegro.pl/brytyjski-szalki-wwii ... 18638.html
po 23 funty. Popularne wśród komandosów.

[ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 3:05 pm ]
Sprzedający: "Westland". Tutaj linki do jego namiotów i czapek:

http://www.ebay.pl/itm/ws/eBayISAPI.dll ... OU:PL:1123

http://www.ebay.pl/itm/WWII-scarft-hat- ... 519f823574
Awatar użytkownika
Monti
Posty: 4
Rejestracja: pn 08 paź, 2012 11:29 pm
Lokalizacja: Poznañ,Polska

Post autor: Monti »

wiem, iż post jest już stary i nieaktualny, a na dodatek ja jestem nowy, jednakże pragnę zauważyć, iż druga oferta według mej najlepszej wiedzy(mogę nie mieć racji) i znajomości angielskiego nie dotyczy czapek tylko wkładek do czapek mających zwiękczenie komfortu noszenia. Pozdrawiam:)
Monti
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Witaj Monty na forum! Brawo za czujność i tłumaczenie, ale... te czapki to są osławione "mycki", wełniane nakrycia głowy, które po "rozrolowaniu" można było użyć z powodzeniem również w charakterze szalika. Noszono je czasem też jako "podhełmówki", stąd mogłeś zrozumieć to jako nie czapkę, a wkład do niej.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
S. Mindykowski
Posty: 2184
Rejestracja: pn 06 lis, 2006 12:46 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: S. Mindykowski »

Potwierdzam, że "urządzenie" takowe bardzo przydatnym jest.
Stosuję od wielu lat i polecam.
Awatar użytkownika
Grzegorz
Posty: 1424
Rejestracja: czw 30 mar, 2006 3:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grzegorz »

Mike pisze:Witaj Monty na forum! Brawo za czujność i tłumaczenie, ale... te czapki to są osławione "mycki", wełniane nakrycia głowy, które po "rozrolowaniu" można było użyć z powodzeniem również w charakterze szalika. Noszono je czasem też jako "podhełmówki", stąd mogłeś zrozumieć to jako nie czapkę, a wkład do niej.
Comforter dobra rzecz. Amerykanie też je doceniali i używali, jak choćby rangersi. Kogo wykiwała ojczyzna i rodowici złodzieje z US Quartermaster Corps nie dostarczając na czas ciepłej odzieży na ciężką zimę 1944/45, a kto gdzieś kiedyś załapał się na brytyjskiego comfortera, ten na pewno w duchu ucałował brytyjskie cechowanie tego przedmiotu.

:-)

PS.
Ale wolę amerykańskiego mufflera. :-) Z niego można było wykonać na sobie jeszcze więcej - ocieplić głowę, szyję i kawałek tułowia. Był to "szaliczek" ciut mniejszy od koca. :-)
ODPOWIEDZ