Rżnąca Dragonia

Moderator: Mike

Awatar użytkownika
S. Mindykowski
Posty: 2184
Rejestracja: pn 06 lis, 2006 12:46 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: S. Mindykowski »

Ma się to oko.
Awatar użytkownika
HUBI
Posty: 184
Rejestracja: czw 19 gru, 2013 10:21 pm
Lokalizacja: Rzeszowskie

Post autor: HUBI »

Dokładnie Szymonie ;-) w Naszym fachu to bardzo wskazane :-)
A tak w ogóle można kiedyś taką reko fotkę cyknąć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

W ogóle: ciekawa sprawa, bo Pan Karol służył jako obsługa Vickersa w plutonie CKM w szwadronie wsparcia. M1919 pożyczyli zatem pewnie od kolegów z Halftracków ;)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
HUBI
Posty: 184
Rejestracja: czw 19 gru, 2013 10:21 pm
Lokalizacja: Rzeszowskie

Post autor: HUBI »

Oooooo :-)
To coś widzę temat dla Mnie ;-) no i ta grafika co Olek w rzuciła "... do Rzeszowa" to jak by nie patrzeć moje strony :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Michale,
Pan Karol absolutnie nie wspominał o jakimkolwiek swoim transferze do innego oddziału. Jedyny transfer odbył się na linii Wehrmacht-PSZ. Z pułkiem czuł się bardzo związany i zawsze tylko "Dragoni to, Dragoni tamto..." Widziałem go rok temu, był już w bardzo złym stanie mentalnym.
Jeśli idzie o Browninga, to z tego co opowiadał, to gdzieś go na lewo zachachmęcili. Coś o Amerykanach wspominał jeśli mnie pamięć nie myli. Pan Wierzgoń służył w plutonie CKM szwadronu broni wsparcia, był radiotelegrafistą. Obsługiwał radiostację No19. Wracając do Polski postanowił zabrać po swym ukochanym radyjku jakąś pamiątkę. Zabrał klucz do nadawania alfabetem Morse'a. Zląkł się niesłychanie, gdy okazało się, że za takie coś w stalinowskiej Polsce można dostać kulkę w łeb. Rozłożył klucz i schował go w stodole. Po latach, już po 1989 roku przeniósł go do swojego pokoju. Kiedyś w czasie naszej kolejnej pogawędki wyciągnął reklamówkę spod szafy i zapytał się czy chcemy takie rupiecie... Obecnie klucz znajduje się w Izie Pamięci Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców. Wśród rzeczy, które nam ofiarował był jeszcze scyzoryk "Churchill"oraz large pack podpisany przybranym nazwiskiem Adamski

Ślad do rodziców z "niewoli". Adres – Cieszyn:
Obrazek

W jednej z rozmów pan Karol zawiesił się na tym zdjęciu i palcem pokazywał tych, którzy nie przeżyli wojny. Ponad połowa. Warto zwrócić ywagę na peleryny w kamuflażu:
Obrazek

Wielka Brytania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mikołajczyk wśród Dragonów. Karol Wierzgoń wystaje znad lewego ramienia:
Obrazek

Francja:
Obrazek

Carrier plutonu CKM szwadronu broni wsparcia. Warto zwrócić uwagę na napis "CKM" oraz nazwę własną "Champobert". K. Wierzgoń pierwszy z prawej:
Obrazek

No i sławna 19 i jej klucz, który można zobaczyć teraz w naszej izbie pamięci:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek


Swoją drogą, to mam nagrany wywiad z Panem Karolem Wierzgoniem. Może kiedyś byłałby okazja żeby go wspólnie oglądnąć. Jakość i kadrowanie są takie sobie - ostrzegam. Ale to był rok 2008. Lata lecą...
Olo

P.S.
Wklejanie zdjęć na Forum “Odwachu” to mordęga. Już zapomniałem jak wielka. I znów k… mać wykasowałem wcześniej cały wpis, bo zdążyło się automatycznie wylogować:)
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2017 12:44 pm przez piekarz24, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Krzys
Posty: 3136
Rejestracja: pn 16 lip, 2007 4:51 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Krzys »

Olek dzięki za wpis!

Zdjęcia grupowe w pelerynach i opis "W jednej z rozmów pan Karol zawiesił się na tym zdjęciu i palcem pokazywał tych, którzy nie przeżyli wojny. Ponad połowa"
Daje do myślenia! Wojna to nie zabawa.

Jeśli taka spokojna osoba jak Ty użyła słowa na k... to muszę napisać że już od jakiegoś czasu zbieramy bejmy na zmianę strony, dziś przejrzę ustawienia forum może wystarczy prosty klik.
Każdy ma swojego Ur-a.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Krzyś, nie znam bardziej wulgarnego trzydziestolatka ode mnie. A mój język zrobił się jeszcze bardziej plugawy od kiedy pracuję w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Tak więc z tym "spokojnym" to bym nie przesadzał. Ale prawda jest taka, że skonstruowanie długiego wpisu i wklejenie zdjęć na Waszym Forum jest pewnym wyzwaniem. Cóż - tak hartowała się stal...
Krzys pisze: Daje do myślenia! Wojna to nie zabawa.
Od razu pomyślałem o zastrzeżeniach do scenariusza powstającego w Gdańsku Muzeum II Wojny Światowej, które miał rządowy zespół "ekspertów". Jak to było w tym raporcie? - "Wystawa nie przedstawia pozytywnych aspektów wojny". Jakoś tak...

O.
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2017 12:52 pm przez piekarz24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krzys
Posty: 3136
Rejestracja: pn 16 lip, 2007 4:51 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Krzys »

Szukam w myślach "pozytywnych aspektów wojny" i jedyne co można by pod to podciągnąć to bardzo szybki rozwój sprzętu wojskowego którym jarają się takie pojeby jak my.

Cała reszta to: głód,brud, smród i śmierć ale to tylko moje lewackie poglądy ;)
P.S.
Jeśli ten temat poboczny się rozwinie to wydzielimy nowy wątek.
Każdy ma swojego Ur-a.
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Fantastyczne fotografie! Rzadko widać Dragonów w tym przejściowym okresie, gdy już mieli blancowane oporządzenie i wygląd Dragonów, a nie Ułanów, a zarazem wciąż Enfieldy No 1 Mk III.
piekarz24 pisze:Pan Karol absolutnie nie wspominał o jakimkolwiek swoim transferze do innego oddziału. Jedyny transfer odbył się na linii Wehrmacht-PSZ. Z pułkiem czuł się bardzo związany i zawsze tylko "Dragoni to, Dragoni tamto..."
Ciekawa sprawa z tymi proporczykami ciemnymi zatem. Może jakiś defekt fotografii, że takie ciemne.
piekarz24 pisze: Wklejanie zdjęć na Forum “Odwachu” to mordęga. Już zapomniałem jak wielka. I znów k… mać wykasowałem wcześniej cały wpis, bo zdążyło się automatycznie wylogować:)
Ja zawsze przed zamieszczeniem dużego posta kopiuję tekst tak na wszelki wypadek ;)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Można dorzucić jeszcze rozwój medycyny.
Krzys pisze:Szukam w myślach "pozytywnych aspektów wojny" i jedyne co można by pod to podciągnąć to bardzo szybki rozwój sprzętu wojskowego którym jarają się takie pojeby jak my.

Pojeby, to akurat siedzą gdzie indziej.
Krzys pisze: Cała reszta to: głód,brud, smród i śmierć ale to tylko moje lewackie poglądy ;)
P.S.
Jeśli ten temat poboczny się rozwinie to wydzielimy nowy wątek.
Krzysiu, za to się płaci grubą kasę w gabinetach psychoterapii, a ty tu, tak za darmo??

Tak swoją drogą, ciebie też lewakiem nazywają? Na mnie jeszcze w pracy mówią, że mam schizofrenię, bo z jednej strony lewak, a z drugiej wojną się interesuje.

Mike pisze: Fantastyczne fotografie! Rzadko widać Dragonów w tym przejściowym okresie, gdy już mieli blancowane oporządzenie i wygląd Dragonów, a nie Ułanów, a zarazem wciąż Enfieldy No 1 Mk III.
No i hełmy motocyklowe... Wydaje mi się też, że młodzież nie ma czarnych sznurów.

Powiedzcie mi proszę co to za peleryny. Kształt klasyczny ale to maskowanie...

O.
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2017 3:13 pm przez piekarz24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

piekarz24 pisze:Tak swoją drogą, ciebie też lewakiem nazywają
Mnie to IPN jeszcze dodatkowo mianem antypolaka określił... Więc nie przechwalajcie się zbytnio!
piekarz24 pisze:Powiedzcie mi proszę co to za peleryny. Kształt klasyczny ale to maskowanie...
Na logikę, to peleryny przeciwiperytowe w wariancie kamuflażowym, aczkolwiek fasonem przypominają ground sheety...
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Mike pisze: Mnie to IPN jeszcze dodatkowo mianem antypolaka określił...
ŻYD - zawsze to wiedziałem!
Mike pisze: Na logikę, to peleryny przeciwiperytowe w wariancie kamuflażowym, aczkolwiek fasonem przypominają ground sheety...
Płaszcze przeciwiperytowe, które swoją drogą wielu żołnierzy preferowało od groundsheetów w roli płaszczy przeciwdeszczowych, miały rękawy. A te ze zdjęcia ich nie mają Problem w tym, że były płaszcze przeciwiperytowe w kamuflażu, ale grounsheetów takich nie widziałem. Może Hubert - spec od ciekawostek mundurowych coś wie...
Ostatnio zmieniony pt 13 sty, 2017 3:31 pm przez piekarz24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Dałbym sobie uciąć pewne części ciała, że groundsheety w kamuflaż w jakiejś książce kolekcjonersko-rekonstrukcyjnej widziałem. Sprawdzę w domu!
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
HUBI
Posty: 184
Rejestracja: czw 19 gru, 2013 10:21 pm
Lokalizacja: Rzeszowskie

Post autor: HUBI »

O kurcze... fotki z Vickami piękna sprawa :-D
Olo jak byś miał więcej to podrzuć ;-)

Groundsheety w kamuflażu owszem były, wyglądały identycznie jak te brązowe z tym, że miały dodane pasy zieleni. Co ciekawe najczęściej spotykane są tylko z datami 1939-40, a na starych fotografiach najwięcej ich można spotkać z okres 1940-42 przeważnie z UK. Ogólnie bardzo, bardzo rzadki fant dzisiaj :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
HUBI
Posty: 184
Rejestracja: czw 19 gru, 2013 10:21 pm
Lokalizacja: Rzeszowskie

Post autor: HUBI »

Btw. Olku jeśli pozwolisz podeślę fotki z Vickersa-mi mojemu znajomemu z UK, guru i największemu kolekcjonerowi Vickers-ów i wszystkiego co z nimi związanego :)

A czy Pan Karol nie ma czasami sznura czarnego plecionego?
Obrazek
ODPOWIEDZ