27 stycznia o godzinie 14.00 trzech członków Odwachu otrzymały zakupione karabinki systemu Mauser wz.98a.
Pierwszy kontakt z karabinkiem był bardzo pozytywny: ciężki kawał zimnej stali, jasne bukowe? drewno świeżo pokostowane itd.
Dalsza analiza przyniosła kilka rozczarowań, które postaram się przedstawić na zdjęciach wstawianych w parach (oryginał-replika).
Z większych mankamentów repliki to konieczność wymiany śrub mocujących bączki, muszkę i puszkę amunicyjną.
Podsumowując replika ma słuszną wagę i wygląd pewne braki obniżają ocenę do 4+, jeśli ktoś niema ochoty bawić się w ściąganie i niszczenie (deaktywację) oryginału jest to bardzo dobra alternatywa dla odlewów.
P.S.
Znawców broni systemu Mauser proszę o opinie które z chęcią wykorzystamy do ulepszenia naszych replik.
[DR] kbk Mauser98a
Moderator: Mike
[DR] kbk Mauser98a
Każdy ma swojego Ur-a.
Na kilku zdjęciach wz.29 drewno jest bardzo jasne, nigdy nie badałem pisma czy w oryginałach barwiono je jakimiś bejcami czy po prostu w wyniku użytkowania: nakładania kolejnych warstw pokostu, biegania po polu, warunków atmosferycznych drewno ciemniało.
Drewno w mojej replice kbk wz.29 po roku praktycznie stania w szafie i kilku wypadach na świeżę powietrze pociemniało o kilka tonów i sądzę, że za kolejne dwa, trzy sezony będzie jak egzemplarze muzealne.
Drewno w mojej replice kbk wz.29 po roku praktycznie stania w szafie i kilku wypadach na świeżę powietrze pociemniało o kilka tonów i sądzę, że za kolejne dwa, trzy sezony będzie jak egzemplarze muzealne.
Każdy ma swojego Ur-a.