Rewolwery i pistolety u Dragonów.

Moderator: Mike

Awatar użytkownika
Janek
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 22 paź, 2006 4:38 pm
Lokalizacja: Konin

Rewolwery i pistolety u Dragonów.

Post autor: Janek »

Rewolwer Enfiel No2 oraz pistolet Colt 1911 te dwie konstrukcje kojarzą mi się jako etatowa broń naszych. Można do tego asortymentu dodać jeszcze zdobyczne fanty takie jak VIS czy Luger(patrz sławetne zdjęcie kaprala Grabowskiego, chociaż do końca i tak to możemy się domyślać co on ma w kaburze)

strzelanie z rewolweru
Why don't you knock it off with them negative waves?
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Jeszcze może być i kanadyjski Inglis, i Browning HP.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

No i jeszcze a może obok Enfielda przede wszystkim rewolwer Webley. Nie zapomnijmy także o rewolwerze Smith & Wesson Victory (moim marzeniu) http://en.wikipedia.org/wiki/Smith_&_Wesson_Model_10

Tak szczerze mówiąc wydaję mi się że podstawowe wyposażenie stanowiły jednak rewolwery. Inglisy i Browningi HP to jak mi się wydaje były głównie w wojskach desantowych i specjalnych. Swoją drogą ciekawe czy był jakiś rozdzielnik broni krótkiej tzn. komu jaki model broni przysługiwał. Ciekaw jestem na ile powszeche było zaopatrywanie się prywatnie. Steny kupowali nawet szeregowi żolnierze to pewnie pistolety i rewolwery oficerowie czy też podoficerowie też sobie kupowali.

Jeśli chodzi o broń zdobyczną to ze zdjęć i relacji weteranów wynika, że proceder jej posiadania przez naszych był powszechny.
Pzdr Olo
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Z tymi rewolwerami nie byłbym taki pewien. Zależy chyba od oddziału; u czołgistów pewnie ich było więcej, w piechocie i broniach technicznych mniej.

Ze względu na niskie uposażenie oficerów polskich (w porównaniu z Brytyjczykami czy Amerykanami) prawdopodobnie niewielu "szalało" z prywatnymi inicjatywami. Stąd też tak ochoczo polowano na broń krótką u Niemców.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Z tymi rewolwerami nie byłbym taki pewien. Zależy chyba od oddziału; u czołgistów pewnie ich było więcej, w piechocie i broniach technicznych mniej.
To znaczy, że rewolwerów było więcej u czolgistów a w piechocie i broniach technicznych mniej, czy to znaczy że broni krótkiej było więcej u czołgistów a gdzie indziej po prostu mniej.

Jeśli to drugie to się zgadzam. Na zdjęciach widać często że kabury mają nawet szeregowi członkowie załóg wozów bojowych więc wydaje mi się, że załogi dostawały broń krótką z przydziału.

Jeśli chodzi o rewolwery to wydaje mi się po prostu że było ich więcej na niekorzyść pistoletów a to z racji podejścia brytyjczyków którzy wydaje się preferowali ten rodzaj broni krotkiej.

Szczerze to chyba nie widziałem zdjec naszych z Dywizji z Coltami. Kabura czołgowa przystosowana jest do rewolwerów a nie do pistoletów. Problem stanowiło by też przenoszenie magazynków. Popularna ładowniczka jest przeznaczona na naboje rewolwerowe, mgazynki sie tam nie mieszczą.

Pzdr OLo
mietek1
Posty: 160
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 1:49 pm
Lokalizacja: UK

Post autor: mietek1 »

Odnosnie zakupow, wg katalogu z 1939/40 dostepne byly dla zolnierzy (oficerow) brytyjskich nastepujace wzory:

Rewolwery
Webley WS.455 Target
Service Model MKIV .455
Pocket model MKIII .38 S&W
Webley New MKIV .38 military and police
Colt Service Target .455
Colt new rejector revolver (brytyjski kaliber .455)
Colt Police Positive Special .38

Pistolety - kaliber/ilosc naboi
Webley&Scott .25/6
Browning automatic pistol:
.380/7
.32/7
.25/6
Colt Miniature:
.25/6
.380/7
.32/8
Walther PP:
.32/7
.380/8
New Super Colt .38/9

Jak widac pistolety to glownie byly modele "kieszonkowe"

Bylo tez pare treningowych .22 zarowno rewolwerow, jak i pistoletow

Poszczegolnie rewolwery mialy rozne dlugosci lufy.
Service Model MKIV .455 jest wymieniony jako bron przeznaczona dla zolnierzy sluzby czynnej

O broni tez moze swiadczyc dostepna amunicja:
Rewolwerowa
.455
.450
.390
.38-200
.320

Co ciekawe powyzsza amunicja byla dostepna w wersjach czarnoprochowej i bezdymnej

Pistoletowa
.455 Webley&Scott
.45 Colt
.30 Mauser
.38 Colt, Browning
9mm Luger/Para
.25 Webley, Colt, Browning
.32
.380
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Dzięki mietku. Rzuciło to nowe światło. Nawet nie widzielem że była taka duża możliwość wyboru broni. Co ciekawe wymienione są rewolwery Colt o których replikę w PL łatwiej niż Webley'a i Enfielda. Ale generalnie lista ta potwierdza to, że w brytyjskiej armii dominowały rewolwery. Pzdr
Awatar użytkownika
Mike
Marszałek
Posty: 12018
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:29 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Mike »

Tak, Olek, miałem na myśli, że rewolwery dominowały u czołgistów, a pistolety w innych rodzajach broni. Ci pierwsi dostawali tank holstery etatowo; pozostali już niekoniecznie.
Zamiłowanie Brytyjczyków do tradycji swoją drogą, ale... północno-zachodnia Europa to nie Włochy czy Afryka. Tu jednak przydzielano nowości i rewolwery (zwłaszcza Enfield/Webley) choć piękne, to anachroniczne były.

Pewnie gdzieś są zestawienia, bo to ciekawe jest, jaki faktycznie był w 1. DPanc stosunek pistoletów do rewolwerów.
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Dzięki Michale! Nie wiedziałem że tak się to rozkładało.
mietek1
Posty: 160
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 1:49 pm
Lokalizacja: UK

Post autor: mietek1 »

W USA zamowiono S&W ktorych to dostarczono do UK okolo 500 tysiecy (produkcja wraz z RPA, Australia, Kanada to 571,629 sztuk): http://www.coolgunsite.com/pistols/vict ... wesson.htm

Coltow 1911 do UK dostarczono w okresie ww2 ok 40tys: http://www.sightm1911.com/1911Production.htm, choc mogly zostac jeszcze w magazynach 1911 zamowione w czasie 1 wojny (zakladajac iz przetrwaly 1 wojne, Dunkierke i nie poszly do Afryki). 1500 trafilo w czasie ww2 do Kanady.

Inglis to dopiero dostawy od Marca 1944 i to tylko 1tys sztuk dla SOE, zas we wrzesniu kolejne 6tys, znowu dla SOE. Kandyjczycy kupili HP 8,465 w dopiero w listopadzie 1944 i zlozyli zamowienie na kolejne http://www.ai4fr.com/main/page_militari ... nglis.html
U Kanadyjczykow wymiana (Military Police) rewolwerow na pistolety to dopiero 1945, a wydaje sie iz MP powinna dostac pistolety w pierwszej kolejnosci. http://mpmuseum.org/provostweapon.html

Liczac zamowione w Kanadzie "2,000 Lugers and 8,000 Ballester Rigaud" to wraz z Colt 1911 mamy dostawe ok 50 tys pistoletow, w porownaniu z 500 tys rewolwerow S&W, HP nie licze, bowiem poszly do SOE.

Moze ktos wie:
Czy i ile zamowiono pistoletow innych niz powyzsze?
Ile bylo rewolwerow w armii UK?
Jakie byly brytyjskie proporcje rewolwer/pistolet przed rozpoczeciem dostaw z US?

Bron z darow z US, poczatkowy okres wojny mysle iz mozemy pominac, byla to mieszanka ktora poszla glownie do Home Guard.

Dalej zakladajac iz Polacy byli zaopatrywani z nowej produkcji/dostaw z US (oraz ze dane w linkach sa poprawne), mamy proporcje 1/10 pistolet/rewolwer. A wliczajac podukcje wczesniejsza rewolwerow (przed 1939 oraz w UK w poczatkowym okresie wojny), to by bylo zdecydowanie ponizej 10% pistoletow w stosunku do rewolwerow (Brytyjczycy).

Calosc powyzej nalezaloby jeszcze przeliczyc uwzgledniajac daty dostaw, oraz przydzialy do konkretnych jednostek


PS: Ciekawostka, Walther PPK byl nadal w uzyciu w latach 70-tych, znajomy MP uzywal go w Irlandii Pn.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

...nie mówiąc już o agencie 007, który używa go do teraz:)

Ze zdjęć ciężko jest wnioskować co kto ma w kaburze, natomiast wydaje mi się dość karkołomne chować magazynki do Colta czy też Browninga po kieszeniach bo widoczne na fotach ładowniczki się do tego nie nadawały.

Pozostają nam dokumenty, relacje, wspomnienia. Z tego co pamiętam jeden weteran się dziwił jak pytałem o pistolety wspomiał za to o rewolwerach.

Pzdr
Awatar użytkownika
Janek
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 22 paź, 2006 4:38 pm
Lokalizacja: Konin

Post autor: Janek »

Czyli wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na znikomą ilość pistoletów w Dywizji a u dragonów nawet i ich brak.
Why don't you knock it off with them negative waves?
mietek1
Posty: 160
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 1:49 pm
Lokalizacja: UK

Post autor: mietek1 »

Jestem po rozmowie z brytyjskim weteranem, choc byl on w Para juz po wojnie, to ciekawostki udalo sie dowiedziec, w koncu jego dowodcami byly zolnierze sluzacy w okresie 2 wojny, a i sprzet wojenny donaszano.
Rewolwery byly do lat 60-tych, w okresie 2 wojny Browningi trafily do Para i Commando, ale i to nie wszystkich. Browningi wydawano z 1 magazynkiem zapasowym.
Przy noszeniu amunicji rewolwerowej wkladano do ladowniczki kawalek deski, z nawierconymi otworami, w otwory wchodzily naboje, ktore z gory podklejano plastrem coby z otworow nie wypadaly (spytam sie ile wchodzilo w ten sposob, jedna zmiana czy wiecej, poprosze tez o rysunek jak otowry byly rozmieszczone). Walthery PP i PPK byly glownie w RAF. Gdy wymieniono rewolwery na Browningi, to zostawiono kabury rewolwerowe P37, z ktorych to ciezko bylo wyjac bron, byly slabo dopasowane.
Rozmowca potwierdzil ze 2 wojna to wiekszosc rewolwery.
Awatar użytkownika
piekarz24
Posty: 293
Rejestracja: śr 05 wrz, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: Bielsko-Bia³a

Post autor: piekarz24 »

Do mojej standardowej kabury p37 Browning HP ledwo się mieści, natomiast spokojnie wchodzi do kanadyjskiej. Nie wiem jak jest z Coltami.
Awatar użytkownika
Grzegorz
Posty: 1424
Rejestracja: czw 30 mar, 2006 3:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grzegorz »

piekarz24 pisze:Pozostają nam dokumenty, relacje, wspomnienia.
W całej 1. DPanc rewolwery chyba faktycznie dominowały.

A w ramach wspomnień - na przykład kpt. Pierre Sévigny wspomina, że mjr Aleksander Stefanowicz był uzbrojony w rewolwer. Ale już np. Franciszek Skibiński we wspomnieniu o ustrzeleniu snajpera przez por. Przyborowskiego pisze, że Polak posłużył się pistoletem.

Było więc zapewne i to, i to, ale chyba jednak rewolwerów trochę więcej.
ODPOWIEDZ