Czołem!
Koledzy szukam informacji na temat brata naszego "Wodza" służącego u Dragonów w 3 Szwadronie Dragonów jako jego dowódca rtm. Stanisław Smrokowski (do 8 VIII 1944 r., ranny)
rtm. Stanisław Smrokowski
Moderator: Mike
Planujemy wizytę w Krakowie na 24-25 października, 25 będzie 100 rocznica urodzin Wodza i chcemy to uczcić. W piątek jestem umówiony na rozmowę telefoniczną z proboszczem Kościoła Garnizonowego w Krakowie i od niej uzależniam dalszy plan działań.
[ Dodano: Sob 03 Paź, 2009 8:51 am ]
Informacja o grobie na cmentarzu Podgórskim
potwierdzona.
[ Dodano: Czw 08 Paź, 2009 2:49 pm ]
RAPORT PO WIZYCIE W KRAKOWIE
Po pierwsze udaliśmy się na cmentarz Podgórski, odnaleźliśmy pomnik, oczyściliśmy go i zapaliliśmy znicz. Następnie udaliśmy się do Kościoła Garnizonowego św.Agnieszki gdzie sprawdziliśmy tablice pamiątkowe POŚWIĘCONEJ BRACIĄ SMROKOWSKIM NIE ODNALEZIONO. Następnie zamówiliśmy mszę w intencji mjr.Smrokowskiego w 100 rocznicę urodzin, po czym spotkaliśmy się z profesorem Narębskim i udaliśmy się do jeszcze jednego kościoła na rekonesans wynik jak poprzednio negatywny. Popołudnie spędziliśmy na herbatce u Profesora który obiecał swą obecnością uświetnić uroczystość.
PLAN DZIAŁANIA
Niedziela 25.10 godz 11.30
1 Msza Święta w Kościele Garnizonowym ul.Dietla 30 w intencji mjr.Smrokowskiego w 100 rocznicę urodzin.Podczas mszy asysta honorowa(mundury wyjściowe).
2 Po mszy przejazd na cmentarz Podgórski- złożenie wiązanek na symbolicznym grobie Wodza.
Przed kościołem będziemy rozdawać ulotki przedstawiające sylwetkę majora. Jeżeli pogoda dopisze zrobimy również wystawę plansz poświęconych kompanii. Ksiądz obiecał swoimi kanałami zaprosić dowódcę Wojsk Specjalnych oraz dowódcę 1 PSK.
Proszę o potwierdzenie udziału!
[ Dodano: Pią 16 Paź, 2009 8:26 pm ]
[ Dodano: Wto 27 Paź, 2009 1:03 pm ]
100 rocznica urodzin ppłk. Władysława Smrokowskiego już za nami, wszystko zaczęło się 16 sierpnia kiedy to na skrzynkę mailową kluby dotarła wiadomość od Wojciecha Smrokowskiego, z treści listu wynikało iż "Wódz" był wujkiem ojca Pana Wojciecha. Ponadto okazało się, iż na jednym z cmentarzy Krakowskich jest symboliczny grób Braci Smrokowskich zmarłych na emigracji w Chicago.
Decyzja mogła być tylko jedna 25.10.2009 spotykamy się w Krakowie oddać hołd Dowódcy Polskich Commandosów. Podróż rozpoczęliśmy tuż po północy, w sobotę rano meldujemy się w Grodzie Kraka. Z marszu przemieszczamy się na cmentarz Podgórski gdzie znajduje się symboliczna mogiła którą porządkujemy. Następnie składamy wizytę w Kościele Garnizonowym gdzię na niedzielę zamówiliśmy Mszę Świętą w intencji "Wodza" po dograniu szczegółów, wybraliśmy się na zwiedzanie zabytków Krakowa. Po południu zmieniamy miejsce postoju na pobliską Skawinę gdzie dzięki uprzejmości Andrzeja Wożniczki pasjonata spadochroniarstwa wojskowego mamy nocleg a jakoby przy okazji zwiedziliśmy Opactwo Benedyktynów w Tyńcu.
W niedziela od samego rana dopieszczamy mundury i wraz z kolegami ze Skawiny w barwach 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej ruszamy do Krakowa. Przed mszą poznajemy się z rodziną Smrokowskich z Katowic.
Nie zawiedli nasi przyjaciele ze Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy 62 Kompanii Specjalnej Commando z Bolesławca którzy na uroczystość przybyli ze sztandarem.
Koledzy ze Skawiny z Londyńskim sztandarem Związku Polskich Spadochroniarzy.
delegacja z 10 Drużyny Harcerskiej im.ppor Adama Bachledy-Curusia oraz prof. Wojciech Narębski
Wspólnie z mieszkańcami Krakowa modliliśmy się o "Pokój duszy Ś.P. ppłk Władysława Smrokowskiego w setną rocznicę urodzin"
Następni wraz z delegacjami udaliśmy się na cmentarz Podgórski
Nad mogiłą wspominał o Władysławie Smrokowskim prof.Wojciech Narębski uczestnik II Wojny Światowej, żołnierz 2 Korpusu PSZ, 22 Kompani Zaopatrywania Artyleri.Następnie Przybyli przy akompaniamencie młodego dobosza złożyli na grobie wiązanki kwiatów.
Po zakończeniu oficjalnych uroczystości przybyli goście spotkali się jeszcze na symbolicznej kawie gdzie snuto plany na przyszłość, a nieliczni szczęśliwcy zdobyli dedykacje prof. Narębskiego do książeczki pt. "Dziadeki i Niedżwiadek"
Za udaną uroczystość dziękuję;
Gronu duszpasterskiemu Kościoła Garnizonowego pod wezwaniem Św. Agnieszki w Krakowie
Profesorowi Wojciechowi Narębskiemu
Rodzinie Smrokowskich
Druhom ze 139 HDSp ZHP Skawina
oraz przybyłym delegacją.
[ Dodano: Sob 03 Paź, 2009 8:51 am ]
Informacja o grobie na cmentarzu Podgórskim
potwierdzona.
[ Dodano: Czw 08 Paź, 2009 2:49 pm ]
RAPORT PO WIZYCIE W KRAKOWIE
Po pierwsze udaliśmy się na cmentarz Podgórski, odnaleźliśmy pomnik, oczyściliśmy go i zapaliliśmy znicz. Następnie udaliśmy się do Kościoła Garnizonowego św.Agnieszki gdzie sprawdziliśmy tablice pamiątkowe POŚWIĘCONEJ BRACIĄ SMROKOWSKIM NIE ODNALEZIONO. Następnie zamówiliśmy mszę w intencji mjr.Smrokowskiego w 100 rocznicę urodzin, po czym spotkaliśmy się z profesorem Narębskim i udaliśmy się do jeszcze jednego kościoła na rekonesans wynik jak poprzednio negatywny. Popołudnie spędziliśmy na herbatce u Profesora który obiecał swą obecnością uświetnić uroczystość.
PLAN DZIAŁANIA
Niedziela 25.10 godz 11.30
1 Msza Święta w Kościele Garnizonowym ul.Dietla 30 w intencji mjr.Smrokowskiego w 100 rocznicę urodzin.Podczas mszy asysta honorowa(mundury wyjściowe).
2 Po mszy przejazd na cmentarz Podgórski- złożenie wiązanek na symbolicznym grobie Wodza.
Przed kościołem będziemy rozdawać ulotki przedstawiające sylwetkę majora. Jeżeli pogoda dopisze zrobimy również wystawę plansz poświęconych kompanii. Ksiądz obiecał swoimi kanałami zaprosić dowódcę Wojsk Specjalnych oraz dowódcę 1 PSK.
Proszę o potwierdzenie udziału!
[ Dodano: Pią 16 Paź, 2009 8:26 pm ]
[ Dodano: Wto 27 Paź, 2009 1:03 pm ]
100 rocznica urodzin ppłk. Władysława Smrokowskiego już za nami, wszystko zaczęło się 16 sierpnia kiedy to na skrzynkę mailową kluby dotarła wiadomość od Wojciecha Smrokowskiego, z treści listu wynikało iż "Wódz" był wujkiem ojca Pana Wojciecha. Ponadto okazało się, iż na jednym z cmentarzy Krakowskich jest symboliczny grób Braci Smrokowskich zmarłych na emigracji w Chicago.
Decyzja mogła być tylko jedna 25.10.2009 spotykamy się w Krakowie oddać hołd Dowódcy Polskich Commandosów. Podróż rozpoczęliśmy tuż po północy, w sobotę rano meldujemy się w Grodzie Kraka. Z marszu przemieszczamy się na cmentarz Podgórski gdzie znajduje się symboliczna mogiła którą porządkujemy. Następnie składamy wizytę w Kościele Garnizonowym gdzię na niedzielę zamówiliśmy Mszę Świętą w intencji "Wodza" po dograniu szczegółów, wybraliśmy się na zwiedzanie zabytków Krakowa. Po południu zmieniamy miejsce postoju na pobliską Skawinę gdzie dzięki uprzejmości Andrzeja Wożniczki pasjonata spadochroniarstwa wojskowego mamy nocleg a jakoby przy okazji zwiedziliśmy Opactwo Benedyktynów w Tyńcu.
W niedziela od samego rana dopieszczamy mundury i wraz z kolegami ze Skawiny w barwach 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej ruszamy do Krakowa. Przed mszą poznajemy się z rodziną Smrokowskich z Katowic.
Nie zawiedli nasi przyjaciele ze Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy 62 Kompanii Specjalnej Commando z Bolesławca którzy na uroczystość przybyli ze sztandarem.
Koledzy ze Skawiny z Londyńskim sztandarem Związku Polskich Spadochroniarzy.
delegacja z 10 Drużyny Harcerskiej im.ppor Adama Bachledy-Curusia oraz prof. Wojciech Narębski
Wspólnie z mieszkańcami Krakowa modliliśmy się o "Pokój duszy Ś.P. ppłk Władysława Smrokowskiego w setną rocznicę urodzin"
Następni wraz z delegacjami udaliśmy się na cmentarz Podgórski
Nad mogiłą wspominał o Władysławie Smrokowskim prof.Wojciech Narębski uczestnik II Wojny Światowej, żołnierz 2 Korpusu PSZ, 22 Kompani Zaopatrywania Artyleri.Następnie Przybyli przy akompaniamencie młodego dobosza złożyli na grobie wiązanki kwiatów.
Po zakończeniu oficjalnych uroczystości przybyli goście spotkali się jeszcze na symbolicznej kawie gdzie snuto plany na przyszłość, a nieliczni szczęśliwcy zdobyli dedykacje prof. Narębskiego do książeczki pt. "Dziadeki i Niedżwiadek"
Za udaną uroczystość dziękuję;
Gronu duszpasterskiemu Kościoła Garnizonowego pod wezwaniem Św. Agnieszki w Krakowie
Profesorowi Wojciechowi Narębskiemu
Rodzinie Smrokowskich
Druhom ze 139 HDSp ZHP Skawina
oraz przybyłym delegacją.