Halftrack - kupujemy?

[Janek]

Tak czy owak na oba pojazdy i tak potrzegba sporo czystej żywej gotówki tak więc lepiej kupic coś z czym będzie mniej problemów.
Halfa można zarejestrowac i jeździc po drogach, z "C" to raczej by był problem.

Sercem i ciałem jestem za half trackiem.

[S. Mindykowski]

Ogłaszam trzy dni żałoby.

W sposób dosyć tajny, od tygodnia "macałem" temat nabycia H-T "od ręki":

http://www.geocities.com/Pentagon/Bunker/9109/

Czyli wychodzi jakieś 28-37 tys. za sztukę (w zależności od waluty).

Niestety dziś otrzymałem fax, że Klient likwiduje interes i dlatego wysprzedawał cały inwentarz.

A Halfy poszły oczywiście jako pierwsze (za taką cenę !?).

Za późno.

Nie wiem, czy wyć , czy się zastrzelić z łuku.

Pozostaje idea ciułania, liczenia na cud, lub poszukiwania sponsora.
I to jest słuszna koncepcja, jak mawiał reżyser Zagajny z "Misia".

[Mike]

Always look on the bright side of life!

Myślę, że jeszcze takie okazje się wydarzą. Widać tak miało być i jeszcze zbyt wiele grzechu mamy na sumieniu, by dostąpić takiego zaszczytu.

[S. Mindykowski]

A szczęście było tak blisko !

[KaktuS]

A jaki jest dowód na te T-16 w dragonach ?

Jedyne pewne informacje to 8 i 9 batalion (i to w 1945 r.).

Ewidentnie mój błąd - z rozpędu przyjąłem pytanie do całej dywizji - dzięki za szybką reakcję.

Również pogrążony w żałobie.

[mietek1]

A czy wiadomo w ciagu ilu dni od ukazania sie ogloszenia Half-tracki zostaly sprzedane?

[Grzegorz O.]

A u Andrzeja Frankowskiego drugi half już zapala na dotyk... Stan na wczoraj - zdjęte gąsienice, naprawiany zespół prawego wózka. Będzie z niego ładne cudo, jak pisałem, drugie już w kolekcji AF...

[Mike]

Może i drugi, ale szczerze mówiąc, obawiam się o ogólny wizerunek pojazdu. Pierwszy to po prostu puszka na gąsienicach, wybebeszona konserwa.
Cały urok jest, gdy wóz "żyje"- jakieś rzeczy osobiste załogi, obwieszony plecakami...

[KaktuS]

Może i drugi, ale szczerze mówiąc, obawiam się o ogólny wizerunek pojazdu. Pierwszy to po prostu puszka na gąsienicach, wybebeszona konserwa.
Cały urok jest, gdy wóz "żyje"- jakieś rzeczy osobiste załogi, obwieszony plecakami...

Jaki właściciel, takie i pojazdy..., ale na przykład znany Wam, choćby z " Defilady Niepodległości " half Jazzmana. Też ma jeszcze parę błędów, i jak mnie zapewniał właściciel do szybkiego usunięcia.

[mietek1]

Akurat ten pojazd powyzej jest wg. mnie przykladem przegiecia w odwrotna strone i zrobienia z wozu choinki. Sa rzeczy ktorych przynajmniej mi sie nie udalo wynalezc na zdjeciach (ladownice, kopaczka z przodu), za to nie ma typowych (wory z rzeczami, zwiniete materace -no jeden jest).
Ale lepszy taki pojazd niz zaden, dodac/zdjac rzeczy zawsze mozna.

Szkoda ze nie udalo sie Wam sciagnac half-tracka.

[KaktuS]

No może przegięcie i przebajerowanie, ale to właściciel robi klimat pojazdu. Czasani trudno jest komuś coś dokładnie powiedzieć tak, aby to dotarło - z reguły właściciel wie lepiej...
Oczywiście wspomniany przez Michała sprzęt ze stajni AF

[S. Mindykowski]

Znowu prowadzę (tajne ma się rozumieć) rozpoznanie w temacie Halfa z Holandii.

Ale na razie bardzo spokojnie.
Pożyjemy, zobaczymy.

A dowiadywać się warto.

[mietek1]

Na milweb.net wlasnie sie pojawio kilka sztuk, fotka:
http://www.milweb.net/classifieds/large ... 8630&cat=1

Cena znosna, bo po 11.500 euro.

[ Dodano: Wto 27 Maj, 2008 9:11 pm ]

A carrier nie byłby lepszy i tańszy, kupić po cenie złomu a do środka wrzucić jakiś napęd i bedzie git. Trza tylko wyszukać.

Niestety, marzenie ściętej głowy. Obawiam się, że pierwszy Carrier, który wypłynie na rynku, będzie miał kilkudziesięciu potencjalnych nabywców i zostanie sprzedany za cenę kilku Halftracków.

Pojawil sie dol od carriersa, trudno rzec jakowego:
http://www.milweb.net/classifieds/large ... 3089&cat=1

Universal Bren carrier hull
With spare axle, diesel engine, clutch,gearbox , radiator to fit if required , steering box included and many hard to find parts . No tracks. Sensible offers . Northants .

07850 510103

27 May '08 Pete Walton

[KaktuS]

Pojawil sie dol od carriersa, trudno rzec jakowego

Trzeba uwierzyć że to Carrier - ze zdjęcia to stan masakra. Jak z ceną?

[mietek1]

Wczoraj poszedl w Australii jeden Bren Carrier z 1943 roku za 9100 AUSD, czyli okolo 20tys PLN (+kontener i VAT). A licytowaly tylko 2 osoby.

http://cgi.ebay.com.au/WWII-Australian- ... dZViewItem

Sprzedawca ma kolejnego na zbyciu.