[WP 39] Rower

Moderator: Mike

Awatar użytkownika
Grohl
Administrator
Posty: 1320
Rejestracja: pt 31 mar, 2006 2:53 pm
Lokalizacja: Szamotu³y/Poznañ
Kontakt:

[WP 39] Rower

Post autor: Grohl »

Co Państwo myślą o tym rowerze? Dałoby się coś z niego zrobić? Szczególnie martwi mnie ten hamulec. Gość z Poznania, więc z odbiorem nie byłoby poważnych problemów... chyba...
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Moim zdaniem będzie dober do reko. Bardzo podobny ma po przeróbkach 7.psk,
Właśnie takim jeździłem podczas ich święta na Malcie w 2005 r.

Obrazek

Ma koszerne siodełko, lampę i dynamko. Tylne światło wygląda na halb-koszer.
Do przerobienia albo zdemontowania hamulec szczękowy. Bagażnik też byłby
do przeróbki, ale tego nie trzeba robić od razu.
Ostatnio zmieniony pt 05 paź, 2007 7:27 pm przez wielebny, łącznie zmieniany 1 raz.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

ładny co do hamulca szczekowego to ostatnio widziałem pare fotek z własnie takimi hamulcami pytanie na ile ten hamulec jes koszerny. Sprawa hamulców jest do sprawdzenia.
Schrek
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
adi
Posty: 885
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: adi »

a propos rowerów. Jak je maskowano w nocy? chodzi mi o cześci chromowane lub niklowane. Pamiętam jak w trakcie manewrów na bzurze ze Staszkiem ukrywaliśmy sie po krzkach przed Niemcami to właśnie rowery nas zdradziły.
si vis pacem para bellum
Awatar użytkownika
CK Dezerter
Posty: 27
Rejestracja: śr 01 lis, 2006 5:06 am
Lokalizacja: USA

Post autor: CK Dezerter »

Kapitan artylerii Stanislaw Truszkowski w swoich wspomnieniach "Moj Wrzesien" opisuje spotkanie z kolarzami. Do jego baterii ktora stala pod lasem podjechala kompania kolarzy i beztrosko rozlozyla sie obok nie probujac sie nawet maskowac. Truszkowski pisze ze kola i kierownice zarekwirowanych rowerow byly chromowane i pieknie blyszczaly sie w popoludniowym sloncu. Truszkowski podbiegl do kolarzy i zwrocil im uwage ze sa dobrym celem dla bombowcow z tymi blyszczacymi rowerami, choc wspomnial w ksiazce ze bardziej chodzilo mu o bezpieczenstwo wlasnej baterii niz kolarzy. Kolarze mieli mu odpowiedziec ze "My bombowcow sie nie boimy" :-) Na szczecie dla baterii Truszkowskiego kolarze po chwili odpoczynku odjechala dalej.

No wiec blyszczace w sloncu chromowane/niklowane rowery sa jak najbardziej "koszerne" no i jeszcze beda swiadczyc o nie byle jakiej odwadze ich uzytkownikow :-)
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

Co do części chromowano-niklowanych- w Rowerach wojskowych były one poddawane "oksydowaniu" lub nakładano szary nikiel? w każdym razie tak to wyglądało z rowerami z rekwizycji lub zakupionymi w ramach mob. było różnie. Raz było tak jak pisze nasz drogi kolega za wielkiej wody a innymi razem malowano wszytko na zielono.
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
Stirlitz
Posty: 246
Rejestracja: sob 16 paź, 2004 5:40 pm
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Stirlitz »

Mam pytanie następujące bo ostatnio zakupiłem chromowany klakson blaszany z gumową pompką (taki jak miał ten facet z Bzury). Czy takie cuś jest koszer?
Polska to wspaniały kraj, tylko ludzie to [...]
J. Piłsudski
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Jeżeli znajdziesz zdjęcie żołnierza z rowerem który ma taki klakson wtedy będzie
można wystawić certyfikat halb-koscher. Gdy znajdą się dwa różne zdjęcia - klakson
będzie koszer, trzy zdjęcia - można będzie go uznać za überkoscher.
Bez dokumentacji fotograficznej - będzie nadawał się na reko.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
Awatar użytkownika
adi
Posty: 885
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: adi »

Pozostaje pytanie: Czy rowery wojskowe posiadały lampki? Chodzi mi to o rowery typowo wojskowe a nie pochodzące z zarekwirowania. W katalogu nie ma słowa o lampce, jak i o hamulcu ręcznym. Aczkolwiek w muzeum w Kołobrzegu jest rower z lampką. Tylko czy nie jest to czysta fantazja tamtejszego kustosza?
si vis pacem para bellum
Awatar użytkownika
Schrek
Posty: 4381
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 7:46 pm
Lokalizacja: W drodze...

Post autor: Schrek »

W rowerze wz.35 nie ma lampki i teoretycznie w rowerach, które nie były na wyposażeniu oddziałów lampki być nie powinno ale były tez rowery z rekwizycji w czasie mobilizacji i utaj lampki mogły wstępować ale podejrzewam, że lampka jako bardzo dobry element demaskujący mogły być usuwane, wiec uważam,m że koszerniej jest bez lampki.

Z tego co przejrzałem zdjęcia z kolarzami, tam gdzie występują rowery "bojowe" czyli mają uchwyty na kbk i odpowiednie bagażniki to na 95% rowerów nie ma lampek a nawet sa widoczne uchwyty po zdemontowaniu lampki, na paru rowerach widać lampki ale to głownie na zdjęciach z mobilizacji.
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
Awatar użytkownika
adi
Posty: 885
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: adi »

A czy ten "hak" z przodu nie służył do zawieszenia lampki lub karbidówki?
jak będę miał możliwość wrzuce kilka foto roweru z Kołobrzegu. Pytanie do admina: Wrzucać tutaj czy zrobimy galerie?
si vis pacem para bellum
Awatar użytkownika
wielebny
Posty: 3124
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 7:51 am
Lokalizacja: Czarnków

Post autor: wielebny »

Mnie też się tak wydaje, że rowery fabrycznie wyposażano w uchwyty, ale lampa
nie wchodziła w skład sprzedawanego zestawu.

Wydaje mnie się też, że są to standardowe uchwyty do mocowania latarni wojskowych,
tak elektrycznych bateryjnych jak i świecowych czy karbidowych.
Nie wiem jak z naftówkami.
don't worry, be hippie
<a href="http://polish-94351846142.spampoison.com"><img src="http://pics3.inxhost.com/images/sticker.gif" border="0" width="80" height="15"/></a>
mietek1
Posty: 160
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 1:49 pm
Lokalizacja: UK

Re: [WP 39] Rower

Post autor: mietek1 »

Grohl pisze:Szczególnie martwi mnie ten hamulec.
Kupilem jakis czas temu ksiazke brytyjska z 1939 roku typu "zrob to sam", jest tam dzial dot. konserwacji rowerow (poza tym kopanie schronow, konserwacja motoru itp).
Sa tam pokazane wlasnie hamulce z linkami (okreslane jako hamulce Philips). To byla dla mnie nowosc, ale jeszcze wieksza byl fakt iz juz wtedy stosowano przerzutki wewnetrzne!!!
Tak wiec mozna przyjac ze ten rodzaj hamulca pasuje na 1939 w rowerze z rekwizycji.
Awatar użytkownika
adi
Posty: 885
Rejestracja: ndz 10 paź, 2004 10:07 pm
Lokalizacja: Poznañ
Kontakt:

Post autor: adi »

Pozostaje pytanie Wojtku co chcesz odtwarzać? Rower wojskowy czy z rekwizycji? Ja sam mam dylemat i zastanawiam się czy w ogóle montować hamulec typu hebel. Zreszta jak dobrze by się rozejrzeć na allegro można takowy kupić za ok 30 40 zł. Sam niedawno kupiłem kostki gumowe do hamulca w stanie magazynowym.
si vis pacem para bellum
mietek1
Posty: 160
Rejestracja: pt 10 mar, 2006 1:49 pm
Lokalizacja: UK

Post autor: mietek1 »

Coz w moim przypadku weryfikacja i datowanie rowerow byla pod innym wzgledem, czyli umiejetnosci rozpoznania roweru brytyjskiego wojskowego, na ktory juz poluje jakis czas, nie zas WP.

Jak na razie jednak jedynie musze sie zadowolic posiadaniem zestawu do naprawy detek :)
ODPOWIEDZ