STEN
Moderator: Mike
Oj czekaj, spłoniesz kiedyś na stosie za te herezje ;-)))adi pisze:generalnie fajne ale sten jest tak wg mnie brzydki ze szok. wstyd mi sie pokazywac z taka giwera :D juz wole odlew mausa. a nie dosc ze brzydki to i niewygodny na maxa zwłaszcza ta pseudo kolba. Ja rozumiem uprosczenia itp ale ergonomia pozostawia wiele do zyczenia
Rozumiem, wygląd to kwestia gustu. Jeżeli chodzi o wygodę, wbrew pozorom i temu, co kiedyś sam myślałem, Sten jest na pewno wygodniejszy od Szajsera. A już na pewno to najlepszy PM, jeżeli chodzi o strzelanie z pozycji leżącej. Tylko Sten Mk.II i Mk.III, Mk.V przez uchwyt przedni do strzelania na leżąco za bardzo się nie nadaje.
W Londynie zbadam kwestię uzbrojenia. Jeżeli się okaże, że jednostka, którą będziemy odtwarzać była uzbrojona tylko w Steny i Breny, to tylko z tą bronią będziemy biegać. Jeżeli będzie tak, że były i Steny (Mk.II i Mk.III), i Breny, i Enfieldy i być może Thompsony, to powinniśmy dążyć, by było, tak, jak naprawdę, tzn. np. jeden Sten na 8-osobową drużynę.
Po 10 marca będziemy wiedzieć wiele więcej...
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Z PM-ami zazwyczaj biegają oficerowie i podoficerowie :-) Chyba, że jest to jakiś szczególny pododdział.XkondorX pisze:jeżeli można "rezerwuję" sobie stena mk.2!! :-)
To prawda, wygląda bardzo przyzwoicie. Przy cenie 400 złotych to raczej dobry zakup.xkondorX pisze:a co do tej repliki ko-my to mi siepodoba ;-) i cena "nie jest zła" (jak się ma kasę :D)
Hit first. Hit hard. Keep on hitting.
Ja mogę kopać, Sho-ka-cola i do boju...:)pisze:Kondor nie badz taki doprzodu mi sie checi reknstrukcji sapera odechiało jak probowalismy z Michałem i Harcezem wkopac te słupy w lusowie -- nie dziekuje!!!!!!!!!!!!
Saper... to jet to :D
pozdro
Kondor
"Call you a gun? Don't make me grin.
You're just a bloated piece of pipe."
You're just a bloated piece of pipe."
jestem również zainteresowany planami:
wojt-as@o2.pl
A tak wogóle to ten sten to jest model zaprezentowany już w tym wątku:
http://odwach.aplus.pl/rku/viewtopic.php?t=301
i niestety amunicja hukowa 9 mm jest za pozwoleniem więc kiszka.
ale sam model chyba można mieć ale to to samo co te z allegro tylko trzeba dołożyć oryginalny magazynek i zamek z tamtej repliki
wojt-as@o2.pl
A tak wogóle to ten sten to jest model zaprezentowany już w tym wątku:
http://odwach.aplus.pl/rku/viewtopic.php?t=301
i niestety amunicja hukowa 9 mm jest za pozwoleniem więc kiszka.
ale sam model chyba można mieć ale to to samo co te z allegro tylko trzeba dołożyć oryginalny magazynek i zamek z tamtej repliki
Ostatnio zmieniony śr 20 cze, 2007 8:23 am przez wojt-as, łącznie zmieniany 1 raz.
Laissez faire aux Polonais!
Napoleon Bonaparte
Napoleon Bonaparte
Witam!adi pisze:http://www.modelguns.co.uk/modelgun_videos.htm
to tak apropos stena i nnych. polejecie sie w rajty chyba ze juz widzieliscie ale ja dostalem slinotoku
Bardzo zabawnie dymi na tym linku Thompson. Gdyby tak dymił w rzeczywistości, to do wystrzelania US armistów Niemcy nawet nie potrzebowaliby snajperów, tylko waliliby do thompsoniarzy jak do obsługi bazooki, czyli seria w chmurę dymu i amerykański trup się słał. Thompson z tego linku potwornie kopci już nie tylko z sekcji zamek/wyrzutnik łusek, ale także wzdłuż lufy spod przedniego chwytu(!), co niestety lekko dyskredytuje tę "blank firing" broń do celów reenectingowych.
Pozdrowienia :-)
G.
Tak się właśnie zastanawiam...
Amunicji bez wątpienia też, albo nawet głównie, ale jednak drogi rozchodznia się gazów prochowych też są w tej replice mocno niedopracowane, bo jakim cudem gazy przenikają pod lufę, ciągną się wzdłuż niej ku przodowi i fatalnie wizualnie "wylewają" się wzdłuż lufy spomiędzy niej a przedniego chwytu?
:-)
Amunicji bez wątpienia też, albo nawet głównie, ale jednak drogi rozchodznia się gazów prochowych też są w tej replice mocno niedopracowane, bo jakim cudem gazy przenikają pod lufę, ciągną się wzdłuż niej ku przodowi i fatalnie wizualnie "wylewają" się wzdłuż lufy spomiędzy niej a przedniego chwytu?
:-)
Wypłyną na Allegro Sten III produkcja komy myślę, że gwarantuje wysoką jakość. Ciekawe jest to, że ta III wyszła fuksem a na II to musi mieć sporo zamówień jeśli ogranicza komplikacje produkcji.
Będziesz draniu tak długo bił butami w ziemie,
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał
aż ci koniec pikelhaubu z ziemi będzie sterczał