Pochwalę się czymś

[Schrek]

Kongratulejszyn! A tak na poważnie to gratuluje Panie magistrze.
A wypić trzeba....

[Hubert]

A ja 22 czerwca otrzymałem promocję do klasy trzeciej gimnazjum.


Hubert

[ Dodano: Sob 30 Cze, 2007 10:13 pm ]
Gratuluję również wszystkim nowym magistrom i inżynierom.

[S. Mindykowski]

Gratulacje.

Dyplom ? Pamietam jak przez mgłę.

[Schrek]

Hubert to jest niewątpliwy sukces w twoim wydaniu...

A dziadek Gerow niech sobie odkurzy ten dyplom.[mod] [uśmiech] [/mod]

[S. Mindykowski]

E..tam dyplom.
Teraz to ja używam głównie pieczątki z numerem uprawnień.

To chyba mogłem sobie pozwolić na zakurzenie dyplomu, nie ?

[Schrek]

Nie no tak logicznie rozumując.. ehh ale te numerki, wszędzie numerki a gdzie człowiek w tym wszystkim?

[Mike]

E tam, nie liczy się numerek, tylko, to co człowiek sobą reprezentuje!

[wielebny]

Dyplom, dyplom... coś mnie się tak zdaje, że i ja mam prawo posługiwać się
tytułem technik dyplomowany. Tak mnie na świadectwie maturalnym napisali.
Ale to było 19 lat temu, więc nie jestem pewien. Stary już jestem... pamięć nie ta.

Ale do brzegu. Gratuluję Michale literek przed nazwiskiem.
Można poznać temat magisterki? Chyba nie jest o Focke-Wulfach i panzerwaffe,
jak to ostatnio jest w modzie, trendy i jazzy?

[mr_mustard]

Otóż temat ów brzmiał następująco: "Niemieckie próby gospodarczego i politycznego uzależnienia Jugosławii w latach 1933-1941" mało historyczno- wojskowy, ale intersujący :-) zapewniam- pół roku sam na sam z pisaniem złamie każdego :-D

[Schrek]

Zdejmij ten hełm i ten szalobajer bo jak na ciebie patrze to mi sie ciepło robi.

A temat faktycznie może złamać każdego.

[wielebny]

"Niemieckie próby gospodarczego i politycznego uzależnienia Jugosławii w latach 1933-1941"

To tym bardziej gratuluję nieszablonowego podejścia do sprawy.

A temat faktycznie może złamać każdego.

A najważniejsze, że nie jest o naszym bohaterze narodowym Wittmanie,
kilerach z panzerwaffe i rycerzach z SS broniących europejskiej cywilizacji.

Zdejmij ten hełm i ten szalobajer bo jak na ciebie patrze to mi sie ciepło robi.

No i zdjął... Mikołaj, z pedagogiki to jednej lekcji nie odrobiłeś...
Jeżeli teraz ktoś przyczepi się mojego cichego Boba...

[Schrek]

z pedagogiki to jednej lekcji nie odrobiłeś...

A co on dziecko, żebym gadał do niego po pedagogicznemu, myślałem po prostu, że ma tez letnią wersje awatara korelującego z tematyką forum, poza tym pedagogiki jeszcze nie mam zaliczonej.

[mr_mustard]

a co on dziecko, żebym gadał do niego po pedagogicznemu, myslałem po prostu, że ma tez letnią wersje awatara korelującego z tematyką forum

Muszę odszukać jakies letnie zdjęcie i je dostosować, a ponieważ to jeszcze trwa to mam na razie tymczasowo tą przerażającą twarz :-P

To tym bardziej gratuluję nieszablonowego podejścia do sprawy

A dziękuję hobby i przyjemność to jedno, a czasami trzeba też zająć się czymś czym w życiu człowiek się nie zainteresuje...

[Grzegorz]

:-) :-) :-)

Ja jak sobie spojrzę z perspektywy lat to chyba najbardziej się cieszę z niepozornego stempelka potwierdzającego, że po 75 lotach szkolnych mam uprawnienia do samodzielnego latania szybowcem SZD-10bis Czapla. Niby nic wielkiego, ale dla mnie jednak bardzo duża rzecz zważywszy, czym się od 20 lat zajmuję. Zdążyłem się nauczyć prowadzenia tego koszmarnego pudła o doskonałości zaledwie 17,1 jako przedostatni rocznik w Polsce, tuż przed kasacją tego sprzętu. Gruchotowi temu jestem bardzo wdzięczny. Co mi to dało na całe zawodowe życie? A to, że leżę plackiem z podziwu i szacunku dla pilotów szybowcowych II wojny światowej, którzy pilotowali pudła o doskonałości niewiele mniejszej niż czaplowe 17,1. To po prostu pilotaż kamienia.

Odwachowy świat nauki i techniki pozdrawiam :-)

G.

[mr_mustard]

Schrek! Czy ta wersja mojej twarzy się nada?:)