Stowarzyszenie "Odwach"

Zawsze mogą to być powtórzone plotki ,ale w każdej plotce coś zwykle jest i to martwi. Nawet jeśli starty wyniosłyby zgodnie z plotczanymi zawyżeniami dajmy na to 20 żołnierzy to i tak sprawa jest poważna. Nie orientuję się za bardzo, ale stwierdzenie ,że zginęło w ten sposób 7 oficerów powinno być ...

Hmm, to co piszesz dowodzi starej reguły ,że albo publicznie i głośno strąci się kilka głów albo nikt niczego się nie nauczy. Niby jesteśmy bogatsi o kilkadziesiąt lat doświadczeń i przemyśleń , a wychodzi na to ,że mało się zmieniło. Austriakom przydałaby się jakaś reedukacja ,ale podejrzewam ,że t...

Byłoby miło gdyby coś takiego tam powiesili. Tylko bez jakichś mitycznych nazistów nie wiadomo skąd, a z wyjaśnieniem kto po co kiedy i dlaczego. Jakoś mi brakuje tego szczególnie u zachodnich sąsiadów. Skądinąd ciekawy obiekt i chętnie bym go sobie zobaczył. Góry Sowie ciekawe są ale można większe ...

Hmm ... Mnie ta sytuacja niestety niespecjalnie dziwi. To kolejne zgniłe jajko tego sortu z Austrii. Tam takich przypadków jest całkiem sporo. Niby ich prawo tego zabrania ,ale nie jest to tak wyraziste jak się tam jest. Przykładem całkiem niezłym jest Muzeum w Salzburgu. Tam ładnie eksponowane są d...

Smakowicie ... :D

Zaiste dobry to był pomysł z wrzuceniem zdjęcia mojego pradziadka. Dowiedziałem się chyba więcej niż spodziewałem :) Jestem bardzo wdzięczny :)

Tematu edukacji szkolnej nie poruszę jako nauczyciel przynajmniej z zawodu :P Natomiast co do domniemanego celowego "oczernienia ZHP". Ani razu nazwa się organizacji nie przewinęła i prawdę mówiąc miałaby ona jakkolwiek marginalne znaczenie. Mówię to jako były członek ZHR będąc dumnym z dł...

Sprawa ma się tak. Przypadkiem okazało się ,że mój studyjny kolega miał gdzieś w dalszych pociotkach ( powiązanie rodzinne , którego naprawdę nie potrafię odtworzyć ) Dragona. Otrzymałem od niego kilka dokumentów oraz nieco fotografii dotyczących rzeczonego. Usiłuję ustalić czym rzeczony się zajmowa...

Ja na tą książkę patrzę nieco inaczej. Wydaje mi się ,że jednak nie do końca jest to powielenie poprzedniej publikacji. Co do zgodności rysu biograficznego z rzeczywistością się nie wypowiadam, nie znam się. Natomiast sam dostrzegłem kilka dość konkretnych błędów merytorycznych jak np. chyba dwukrot...

Jako człowiek niegdyś będący być może w tej samej organizacji (nie wiem czy tak, proweniencji delikwenta nie podano ) stwierdzam ,że gość albo jest chory psychicznie albo instruktorzy i inni wychowawcy głównie spali lub chlali. Kuriozum, bo chyba wystarczająco wiadome jest że tradycja i historia har...

Jakby tylko nieco inaczej uformować te wasze domniemane"pyzy" to by wyszły również całkiem dobre zeppeliny. Te jednak zdecydowanie najlepiej smakują z chłodnikiem :D

Urodzony w roku 1912, zdjęcie obstawiam 1946, nie do końca wiadomo. Przyszło listem do rodziny w 1947. W BD więcej nie ma niestety.

Prośba z mojej strony. Czy jest możliwa dokładniejsza identyfikacja ? Wiem tyle po wyzwoleniu z Sachsenhausen trafił do Dywizji na rekonwalescencję. Przed wojną oficer rezerwy 7 DAK. Mój pradziadek tak przy okazji :)

Historia alternatywna jakoś mnie odrzuca. Nie wiem czemu. Może dlatego ,że to takie oderwane od rzeczywistości pierdu pierdu a ja raczej realista jestem. Ten artykuł za to , jak wiele innych podobnych z tej strony to albo gdzieś znalezione wierutne bzdury albo roztrzęsione dywagacje z serii "ja...

Ale ... o co tu chodzi ? Szklaneczka szkockiej pomoże :)