Dragoński raport letni

Ostatnimi czasy w większości przenieśliśmy swoje rekonstrukcyjne “ja” w środowisko wirtualne, publikując na naszym Facebooku czy to wpisy rocznicowe, czy też standardowe kartki z dragońskiego kalendarza.

Jednym z przedsięwzięć, które w tym roku przyświeca naszej dragońskiej misji, jest wystawa Dragoni Generała Maczka. Rzeszów 1938Świętoszów 2020. Informujemy, że pracę wstępne nad nią dalej trwają, a zatem cierpliwości. Aby rozbudzić ciekawość poniżej publikujemy tekst, który nie jako nakłonił nas stworzenia jej tytułu. Poniższy maszynopis to słowa generała Stanisława Maczka, a skierowane do dragonów z okazji ich Święta Pułkowego kilka długich lat po wojnie. Widać, że “Baca” identyfikował się ze swoimi żołnierzami, a ci nie bez powodu nadali mu taki przydomek.

Wycinek pochodzi z dragońskiego komunikatu Koła Pułkowego 10. Pułku Dragonów “Dragoni Naprzód”.

Generał Maczek smakujący dragońskiego szampana. Port rybacki w Hooksiel stał się nieformalną bazą morską 10. Pułku Dragonów. Przedsiębiorczy dragoni zajęli cztery kutry, które używali do połowu ryb oraz przewożenia alkoholu. Proceder ten zainteresował brytyjskiego admirała, któremu podlegał ten obszar. Podpułkownik Zgorzelski musiał zameldować się i złożyć w tej sprawie raport. Chłodna podejrzliwość Brytyjczyka przełamały… dwie skrzynki „dragońskiego” szampana.

Jeden komentarz do “Dragoński raport letni”

Możliwość komentowania została wyłączona.